W Las Vegas rozpoczął się w poniedziałek proces policjanta oskarżonego o zrabowanie w kasynach 165 tysięcy dolarów. Zdaniem prokuratury stróż prawa wstąpił na drogę przestępstwa przez nałóg hazardu.
Oskarżenie twierdzi, że 35 letni Caleb Rogers trzykrotnie w ciągu czterech miesięcy napadał z bronią w ręku na kasyna – poinformowała agencja AP.Rogers, który miał za sobą siedem lat w służbie policyjnej, został schwytany przy trzecim napadzie. Jak twierdzi prokuratura, do napaści doszło wcześnie rano, jeszcze przed otwarciem kasyna. Policjant zaatakował, kiedy pracownik deponował gotówkę w kasach. Sterroryzował kasjera pistoletem, zrabował niemal 120 tysięcy dolarów i uciekł, ale dogoniła go zaalarmowana ochrona. Policjant-rabuś zdążył wyciągnąć broń, ale jednemu z ochroniarzy udało się go obezwładnić.W trakcie procesu świadkami będą kasjerzy, ochroniarze oraz brat oskarżonego, którego samochodem poruszał się napastnik. (PAP)