Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 22:48
Reklama KD Market

Premier Morawiecki dla „Chicago Tribune": Polska od lat ostrzegała przed neoimperialnymi ambicjami Rosji

Premier Morawiecki dla „Chicago Tribune": Polska od lat ostrzegała przed neoimperialnymi ambicjami Rosji
Premier Mateusz Morawiecki fot. Olivier Matthys/POOL/EPA-EFE/Shutterstock

Polska od lat ostrzegała przed neoimperialnymi ambicjami Rosji. Wiele zachodnich państw próbowało oswajać Rosję przez kontrakty gazowe, a na dowody odradzania się rosyjskiego imperializmu przymykano oczy. Ta polityka skompromitowała Europę moralnie. Dziś już wiemy, że do ceny rosyjskiego gazu i rosyjskiej ropy trzeba doliczyć cenę krwi, jaką płaci Ukraina - pisze na łamach weekendowego wydania „Chicago Tribune" premier Polski Mateusz Morawiecki w artykule pt. "Koniec epoki geopolitycznej naiwności".

W nakładzie weekendowej edycji „Chicago Tribune" ukazują się teksty o Polsce przygotowane przez redakcję miesięcznika „Wszystko co Najważniejsze", w tym artykuł premiera Morawieckiego. Stanowi on część globalnego projektu „Opowiadamy Polskę światu".

"Ten rok zdemaskował Rosję jako potęgę, która jest silna tylko na papierze. Bohaterscy obrońcy Ukrainy udowodnili, że rosyjska armia jest do pokonania. Skorumpowany system postradzieckiej Rosji jest nieefektywnym molochem i nie ma szans, żeby rzucić wyzwanie zjednoczonemu Zachodowi. A jednak przez lata Rosja wywoływała strach mimo swojej realnej słabości" - ocenia premier RP.

Jak zauważa Mateusz Morawiecki, mimo wszystko Rosja nie chyli się ku upadkowi i pozostaje "jednym z największych krajów na świecie, dysponującym nieprzebranymi zasobami".

"Choć wojna nie ma już dziś dla Rosji żadnego uzasadnienia o charakterze strategicznym czy gospodarczym, to Władimir Putin niełatwo z niej zrezygnuje. Logika imperialnego myślenia może wydawać się nam niezrozumiała, ale to ona jest siłą napędową moskiewskiego reżimu. Dlatego Zachód musi być gotowy na długotrwałą walkę" - podkreśla polski polityk.

Jego zdaniem, Putin próbuje "siłą nadać światu kształt, który udało się ponad 30 lat temu odrzucić", jednak dzisiejsza Rosja to jedynie "zombie, które żywi się przebrzmiałą ideologią".

"Rosyjska armia nie prowadzi wojny. Rosyjska armia prowadzi dzieło zniszczenia – morduje niewinnych ludzi, zabija kobiety i dzieci, pali szkoły i szpitale. Dlatego nie wolno nam zachować dystansu wobec tego konfliktu. To kwestia wyboru między dobrem i złem. Wsparcie Ukrainy to decyzja jednocześnie polityczna i moralna" - apeluje premier.

W artykule dla „Chicago Tribune" podkreśla także, że Polska jako pierwsza ruszyła Ukrainie na pomoc, po tym jak przez lata ostrzegała Europę przed Rosją. "Wiedzieliśmy, że bitwa o Kijów to również bitwa o wolność Polski i całej Europy" - pisze premier Morawiecki. W jego ocenie Polska zdała egzamin "w momencie dziejowej próby", zarówno przyjmując uchodźców wojennych, jak i dostarczając Ukrainie sprzęt wojskowy. Szef polskiego rządu przypomina, że Polska przyjęła ponadto rolę lidera w budowie koalicji wsparcia dla Ukrainy.

"To Polska naciskała, aby sankcje nakładane na Rosję były mocniejsze. To Polska apelowała wcześniej o rezygnację z gazociągu Nord Stream 2. To Polska motywowała partnerów do przekazania Ukrainie czołgów Leopard. To Polska walczyła o poszerzenie i jedność NATO wokół sprawy Ukrainy. A teraz to Polska pracuje nad budową koalicji, która przekaże Ukrainie myśliwce MiG" - wylicza premier Morawiecki.

"Jesteśmy liderem wschodniej flanki NATO. Jako największy kraj w regionie stanowimy kluczowy element nowej architektury bezpieczeństwa. Polska potrzebuje silnego NATO tak jak kiedyś, ale NATO jak nigdy wcześniej – potrzebuje silnej Polski. Dlatego polskie wydatki na obronność wyniosą aż 4 proc. PKB. Nie czekamy biernie na rozwój wypadków, ale aktywnie zabiegamy o bezpieczeństwo w regionie, inspirując też inne państwa NATO" - zaznacza szef polskiego rządu.

Jak podkreśla, wojna wywołana przez Rosję mogła być początkiem końca Zachodu, jednak dzięki postawie Polski, USA i całego NATO stało się inaczej.

"Sojusz polsko-amerykański rozkwitł na nowo i jest silniejszy niż kiedykolwiek. Świat zachodni przypomniał sobie, że nasza cywilizacja zbudowana jest na wolności. Broniąc wolności Ukrainy, dbamy nie tylko o swoje bezpieczeństwo – bronimy naszej tożsamości" - podsumowuje premier Morawiecki.

Najnowsza odsłona projektu "Opowiadamy Polskę światu" powstała przy wsparciu Instytutu Pamięci Narodowej i Polskiej Fundacji Narodowej, a także Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Polskiej Agencji Prasowej. Wszystkie teksty projektu opublikowane są na portalu www.WszystkoCoNajwazniejsze.pl. (PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama