Ryan Routh, zatrzymany w związku z podejrzeniem o planowanie zamachu na Donalda Trumpa na Florydzie, usłyszał w poniedziałek w sądzie federalnym zarzuty nielegalnego posiadania broni. Spodziewane są kolejne zarzuty.
Routh otrzymał dwa zarzuty federalne, w tym posiadania broni mimo wyroku skazującego za przestępstwo oraz posiadania broni z usuniętym numerem seryjnym.
Według CNN prokuratura planuje wkrótce dodanie kolejnych zarzutów. Śledczy wnieśli o przedłużenie aresztu mężczyzny do czasu wydania wyroku; o sprawie sąd rozstrzygnie na posiedzeniu 23 września.
Body Cam footage shows the arrest of Ryan Douth, the man accused of attempting to kill Trump on his golf course in Palm Beach on Sunday. #Trump #Newsalert pic.twitter.com/UJbphwlN0G
— CBS2 News (@CBS2Boise) September 16, 2024
Jak donosi telewizja, podczas krótkiej wizyty w sądzie Routh powiedział, że nie ma oszczędności na wynajęcie prawnika i przed zatrzymaniem zarabiał 3 tys. dolarów miesięcznie.
Routh został zatrzymany w niedzielę na Florydzie w trakcie ucieczki przed służbami, po tym jak został zauważony przez agentów Secret Service, kiedy ukrywał się w krzakach z karabinem AK-47 z celownikiem optycznym pod ogrodzeniem pola golfowego należącego do Trumpa. Według policji znajdował się w odległości 300-500 m od byłego prezydenta i mógł mieć szansę oddania strzału w jego kierunku.
Mężczyzna był w przeszłości kilkakrotnie skazany, m.in. za nielegalne posiadanie karabinu maszynowego, z którym w 2010 r. zabarykadował się w sklepie, uciekając przed policją w Karolinie Północnej.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)