0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaAmerykaKandydat na wiceprezydenta USA bohaterem pomówień i insynuacji w sieci

Kandydat na wiceprezydenta USA bohaterem pomówień i insynuacji w sieci

-

Uprawiał seks z kanapą, domagał się szwajcarskiego sera w słynnej kanapce z Filadelfii i maluje oczy. Odkąd James David Vance, senator z Ohio i autor bestsellerowej „Elegii dla bidoków” został republikańskim kandydatem na wiceprezydenta USA, fałszywe informacje na jego temat osiągają w sieci milionowe zasięgi.

15 lipca, kiedy Donald Trump ogłosił na Konwencji Republikanów w Milwaukee, że JD Vance wystąpi z nim w kampanii, na platformie X pojawił się wpis sugerujący, że w swojej książce z 2016 r. (angielski tytuł „Hillbilly Elegy”), na stronach 179-181 Vance przyznał się do uprawiania seksu z kanapą. Informacja, która stała się wiralem, okazała się wyssana z palca, co sprawdziły prestiżowe amerykańskie media, m.in. tygodnik Newsweek, a autor skasował swój wpis przyznając, że go zmyślił. Jednak fake news zaczął żyć własnym życiem i stał się m.in. tematem wiralowego, żartobliwego filmiku pt. „Trzymaj się z daleka od mojej sofy dziwolągu! Koty za Kamalą”. Zaczęli go także wykorzystywać w swoich przemówieniach politycy wspierający Kamalę Harris, demokratyczną konkurentkę Trumpa w wyścigu do Białego Domu.

REKLAMA

Po raz pierwszy insynuacje o sofie przypomniał publicznie Tim Walz, ubiegający się z ramienia Demokratów o stanowisko wiceprezydenta. 6 sierpnia, na wiecu Demokratów w Filadelfii Walz stwierdził, że nie może się doczekać debaty z JD Vancem „pod warunkiem, że zechce się ruszyć z kanapy i się pojawi”. Jego słowa wywołały entuzjazm zebranych. Jak podała strona NBC News, sztab Kamali Harris umieścił ten fragment wystąpienia Walza na Tiktoku, gdzie zebrał 5,3 miliony wyświetleń.

Mimo że w amerykańskich mediach, m.in. na stronie NBC, w Newsweeku pojawiły się artykuły krytyczne wobec wykorzystywania przez wysoko postawionych polityków nieprawdziwych informacji, 11 sierpnia na wiecu wsparcia Kamali Harris w Las Vegas aluzję do sofy zrobiła także kongresmenka Dina Titus. Do wielokrotnie zdementowanego fake newsa powróciła także senator z Massachusetts Elizabeth Warren. 22 sierpnia w trakcie Konwencji Demokratów w Chicago Warren stwierdziła, że nie można zdać się w sprawach amerykańskiej rodziny na Trumpa i JD Vance’a i że nie powierzyłaby im nawet „przesunięcia swojej sofy”.

Nieprawdziwe wpisy o „eyelinerze” Vance’a udostępniali zarówno zwykli użytkownicy jak i gwiazdy polityki i mediów. Temat nie zniknął z sieci nawet wtedy, kiedy głos zabrała w sprawie oczu Vance’a jego żona. Usha Vance, cytowana m.in. przez dziennik „Daily Mail”, powiedziała, że ciemna oprawa niebieskich oczu męża jest naturalna i że „zawsze zazdrościła mu tych rzęs”.

Wysyp fake newsów na temat republikańskiego kandydata miał także miejsce po tym, jak w sieci rozpowszechniono filmik, na którym Vance zamawia w sieci Pat’s King of Steaks w Filadelfii kanapkę podawaną z Cheez whiz, czyli rodzajem serowego dipu. Vance pyta na nagraniu sprzedawcę, dlaczego nie serwują burgerów ze szwajcarskim serem, za co zarzucono mu w sieci nieznajomość lokalnych zwyczajów. Jednak wbrew temu, co można przeczytać w tysiącach wpisów, Vance nie domagał się w swojej kanapce szwajcarskiego sera, powiedział nawet, że go nie lubi, ale chciał prawdopodobnie żartobliwie nawiązać do gafy, którą w 2003 roku popełnił John Kerry, ówczesny demokratyczny kandydat na prezydenta. To właśnie Kerry zamówił w swoim „Philly Cheesesteaku” szwajcarski ser, co komentatorzy ocenili wówczas jako „straconą szansę nawiązania kontaktu ze zwykłymi wyborcami”. (PAP)

REKLAMA

2088946773 views

REKLAMA

REKLAMA

2088947073 views

REKLAMA

REKLAMA

2090743533 views

REKLAMA

2088947357 views

REKLAMA

2088947504 views

REKLAMA

2088947648 views