REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaAmerykaSullivan: od 10 dni obserwujemy szybsze rozmieszczanie sił rosyjskich bliżej granic Ukrainy

Sullivan: od 10 dni obserwujemy szybsze rozmieszczanie sił rosyjskich bliżej granic Ukrainy

-

Od około 10 dni obserwujemy przyspieszenie rozmieszczania wszystkich rodzajów sił rosyjskich bliżej granicy Ukrainy – powiedział w niedzielę doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan w rozmowie ze stacją CNN. Świat powinien być przygotowany na rosyjską próbę wykreowania pretekstu do inwazji – dodał.

Sullivan odpowiedział w ten sposób na pytanie dziennikarza CNN Jake’a Tappera o to, co jest przyczyną coraz poważniejszych ostrzeżeń USA o możliwej nadchodzącej eskalacji na Ukrainie.

REKLAMA

„W ciągu ostatnich około 10 dni widzieliśmy przyspieszenie tej koncentracji wojsk i ruchów rosyjskich sił wszystkich rodzajów bliżej granicy z Ukrainą, na pozycje, z których mogą bardzo, bardzo szybko rozpocząć działania zbrojne” – powiedział Sullivan. „To również zgadza się z informacjami, które zbieramy z różnych źródeł” – dodał.

Jak informuje w niedzielę dziennik „New York Times”, wśród ostatnich niepokojących ruchów wojsk było sprowadzenie sił specjalnych, spadochroniarzy i ponad 50 śmigłowców w rejonach graniczących z Ukrainą, zarówno na Białorusi, jak i w Rosji.

Doradca prezydenta Joe Bidena odmówił jednocześnie potwierdzenia doniesień, że według służb USA do ataku może dojść w środę. Sullivan ocenił, że może to się zdarzyć w każdej chwili, zarówno w przyszłym tygodniu, jak i po igrzyskach olimpijskich. Zaznaczył również, że Rosja wciąż może zdecydować się na wycofanie sił.

„Nie mogę siedzieć tu i przewidywać, co się stanie (…) ale możemy się przygotować. I jesteśmy gotowi odpowiedzieć bezzwłocznie i zdecydowanie, wsparci przez naszych sojuszników” – powiedział Sullivan. Jak dodał, odpowiedź Zachodu zapewni, że Rosja zapłaci „znaczący strategiczny koszt” za działania zbrojne, a Zachód wyjdzie z kryzysu silniejszy.

Szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego podkreślił też, że publiczne ostrzeżenia USA o możliwej inwazji, a także o „aktywnych” planach Rosji dotyczących wykreowania fałszywego pretekstu do ataku, mają na celu odebranie Kremlowi czynnika zaskoczenia.

„Nie tylko my to mówimy. Nasi sojusznicy w NATO również (…) to mówią, bo byli w stanie ocenić te informacje wywiadowcze i ich wiarygodność, i doszli do takich samych konkluzji. Myślę więc, że świat powinien być przygotowany na stworzenie pretekstu przez Rosję i jej późniejsze potencjalne działania zbrojne” – powiedział Sullivan.

W podobnym tonie w telewizji Fox News wypowiadał się rzecznik Pentagonu John Kirby. Były wojskowy powiedział, że nie może potwierdzić doniesień o środowej dacie ewentualnego ataku Rosji, lecz ocenił, że może do niego dojść w każdej chwili. Przyznał też, że sobotnia rozmowa prezydentów USA i Rosji nie przyniosła przełomu.

„Z pewnością nie jest to znak, że sprawy idą w dobrym kierunku” – oznajmił Kirby.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

REKLAMA

2091106383 views

REKLAMA

2091106682 views

REKLAMA

2092903142 views

REKLAMA

2091106964 views

Mieszkanie dla Phila

Dzieci tyranów

Kanał śmierci

Powrót na szczyt

REKLAMA

2091107110 views

REKLAMA

2091107253 views