0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSpołeczeństwo"Bath salts" - nie sól do kąpieli, a groźne narkotyki

"Bath salts" – nie sól do kąpieli, a groźne narkotyki

-

Powodują halucynacje, stan ostrej psychozy i wielką agresję. Potocznie nazywane są „bath salts” (ang. sól do kąpieli), ale z aromatycznymi kosmetykami nie mają nic wspólnego. To syntetyczne narkotyki, które zażywające je osoby, mogą popychać do najbardziej odrażających zbrodni, takich jak niedawny akt kanibalizmu w Miami.

fot. justice.gov/ Syntetyczne narkotyki wyglądają jak kosmetyki, ale nie służą do kąpieli

Makabryczne sceny, jakie w maju 2012 roku rozegrały się w Miami, przykuły uwagę całego świata. 31-letni Rudy Eugene został zastrzelony, kiedy zjadał twarz bezdomnego mężczyzny. Według świadków, 31-latek warczał na próbujących go powstrzymać policjantów, a z jego ust wystawały kawałki ciała ofiary. Bezdomny mężczyzna stracił 75 proc. twarzy. Przeżył, ale jest niewidomy i wymaga stałej opieki medycznej. Policjanci oddać musieli do napastnika cztery strzały, aby powstrzymać krwawy atak.

REKLAMA

Zobacz: Horror na Florydzie. Nagi kanibal zastrzelony przez policję

Wkrótce po makabrycznej zbrodni pojawiły się pytania: kto przy zdrowych zmysłach mógłby dopuścić się tak okrutnego czynu? Wiadomo, że Rudy Eugene nie był chory psychicznie. Lubił za to eksperymentować z używkami. Według policji były wśród nich substancje nazywane potocznie „bath salts” i będące odmianą LSD, dostępne na rynku pod takimi nazwami jak „Cloud Nine” czy „Vanilla Sky”.

Biały proszek w małych saszetkach po 30-40 dolarów za sztukę cieszy się w kręgach młodych Amerykanów dużą popularnością. Eksperymenty z syntetycznym narkotykiem mogą jednak według specjalistów zakończyć się tragicznie. Zażywanie „bath salts” odpowiedzialne jest według lekarzy i śledczych za przypadki poważnych uszkodzeń ciała, a nawet śmierci.

fot. DEA.gov/ „Bath salts” powodują halucynacje i psychozę

Doktor Howard Mell z Ohio przyznaje, że kiedy tylko usłyszał o dziwnym zachowaniu kanibala z Miami, pierwsza myśl jaka przyszła mu do głowy to: „bath salts”. W ciągu ostatniego roku lekarz miał do czynienia z siedmioma przypadkami młodych ludzi, którzy zachowywali się dziwny sposób po zażyciu syntetycznych narkotyków: majaczyli, byli agresywni i wykazywali niezwykłą siłę fizyczną. Wszyscy zmarli w wyniku zatrucia organizmu znajdującymi się w „bath salts” substancjami.

Syntetyczne narkotyki według specjalistów powodują silne halucynacje, napady psychozy oraz wyzwalają w zażywającej je osobie dużą siłę i agresję. Zawarte w nich substancje prowadzą do wzmożonej akcji serca, wysokiego ciśnienia krwi i przegrzewania organizmu. Osoby będące pod ich wpływem tracą kontrolę nad swym zachowaniem i zdolne są do popełnienia najgorszych przestępstw oraz wyrządzenia krzywdy samym sobie. Tak było w przypadku 21-letniego Dicki’ego Sandersa, który po trzech dniach potwornych halucynacji na oczach rodziców, kuchennym nożem poderżnął sobie gardło, a potem strzelił w głowę. Chłopach przed śmiercią przyznał, ze zażył „Cloud Nine”.

Z katastrofalnymi skutkami zażywania „soli do kąpieli” próbują walczyć za to poszczególne stany. W 38 z nich wprowadzono ustawy delegalizujące „bath salts”. Na szczeblu federalnym wciąż nie została przyjęta stosowna ustawa, uznająca syntetyczne narkotyki za nielegalne. Na liście niedozwolonych substancji oblikowanej przez DEA są natomiast MDP i mefedron, powszechnie używane w produkcji „bath salts”.

O tym jak poważnym problemem są syntetyczne narkotyki świadczą szpitalne statystyki. W 2011 liczba zatruć tymi substancjami przekroczyła 2600. Rok wcześniej zanotowano zaledwie 300 przypadków.

Magdalena Pantelis

 

REKLAMA

2091274598 views

REKLAMA

2091274903 views

REKLAMA

2093071362 views

REKLAMA

2091275185 views

REKLAMA

2091275331 views

REKLAMA

2091275475 views