Chicago (Inf. wł., CST) – Potężne podwyżki opłat za wodę, które proponuje w planie budżetowym burmistrz Rahm Emanuel, odczuliby nie tylko chicagowianie, ale również ponad 120 samorządów lokalnych poza granicami Chicago, które kupują wodę od Wietrznego Miasta.
Administracja burmistrza Emanuela twierdzi, że ceny wody w Chicago należą do najniższych w kraju – $2.01 za 1,000 galonów. Burmistrz proponuje podwyżkę do $2.51, by uzyskać fundusze na wymianę przestarzałej instalacji wodociągowo-kanalizacyjnej.
Instytucje, które do tej pory otrzymywały wodę darmo, mają za nią płacić – zgodnie z projektem burmistrza.
Jak stwierdził Emanuel, podwyżka pozwoli na wymianę 900 mil – albo 100% – rur wodociągowych i kanalizacyjnych, które mają ponad sto lat.
Dzięki realizacji projektu powstałoby 18 tys. miejsc pracy, a więc byłby on stymulacją dla lokalnej ekonomii.
Wyższe rachunki za wodę odczuliby odbiorcy w powiecie Cook i DuPage – od Morton Grove i Des Plaines na północy, do Naperville na zachodzie oraz Matteson na południu metropolii. W Chicago w 2012 roku rachunki za wodę wzrosłyby o 25%, oraz o 15% na rok w okresie następnych trzech lat.
Ponadto bliższa analiza budżetu autorstwa burmistrza Emanuela wykazała, że podwyżkę ceny naklejki na szybę samochodową proponuje on nie tylko dla dużych SUV, ale również dla mniejszych, w rezultacie zmian w klasyfikacji pojazdów.
Około 180 tys. kierowców zapłaciłoby o 60 dol. więcej za naklejki na szybę samochodu, jeśli ich pojazdy ważą więcej niż 4 tys. funtów.
Zgodnie z planami burmistrza, nowa opłata za parking miałaby sfinansować nowy przystanek kolejki CTA na linii zielonej (Green Line) w pobliżu McCormick Place oraz dodatkowe linie autobusowe w śródmieściu.
Pomimo podwyżek opłat, redukcji etatów oraz konsolidacji w administracji miasta, policji i straży pożarnej, burmistrz Emanuel uwzględnił w budżecie podwyżki uposażeń swoich najbliższych współpracowników.
Jeśli w grudniu Rada Miejska zatwierdzi preliminarz budżetowy Emanuela w obecnej formie, to najbliżsi wpółpracownicy burmistrza otrzymają podwyżki od 7 do ponad 20%.
Np. szef straży pożarnej Robert Hoff uzyskałby 9% podwyżkę, po której jego roczne zarobki wzrosłyby z obecnych $185,652 do $202,728. Uposażenie sekretarki burmistrza wzrosłoby do 90 tys. dol. w skali rocznej po 22-procentowej podwyżce.
(ao)
