To nie jest degradacja – twierdzi burmistrz

Chicago (Inf. wł., Internet) – Burmistrz Richard Daley poinformował 10 lipca o zmianach na dwóch kluczowych stanowiskach w administracji miejskiej – komendanta straży pożarnej oraz szefa ds bezpieczeństwa, czyli Miejskiego Biura ds. Akcji Ratunkowych i Komunikacji w Sytuacjach Zagrożenia.

Dotychczasowy komendant straży pożarnej, Raymond Orozco, ma być mianowany przez burmistrza na szefa ds. bezpieczeństwa. Obowiązki te sprawował do tej pory nadinspektor policji chicagowskiej Jody Weis, który zresztą z racji podwójnego stanowiska otrzymał podwójne wynagrodzenie, wynoszące 300 tysięcy dolarów rocznie.

Burmistrz zaprzeczył, że jego najnowsze decyzje oznaczają praktycznie degradację służbową Weisa na stanowisku szefa ds. bezpieczeństwa. Dodał, że Weis jest ekspertem w kwestiach terroryzmu i w wielu innych dziedzinach .
Burmistrz zapytany, kto będzie odpowiedzialny za akcję w sytuacji nagłej, odpowiedział, że Miejskie Biuro ds. Akcji Ratunkowych i Komunikacji w Sytuacjach Zagrożenia (znany jak OEMC, skrót od: Office of Emergency Management and Communications).

Weis jest mocno krytykowany przez radnych chicagowskich w związku z tym, że nie zapobiegł strzelaninie wieczorem 3 lipca w pobliżu festiwalu Taste of Chicago. Burmistrz do tej pory konsekwentnie go bronił.
W tym tygodniu w Radzie Miejskiej odbędzie się przesłuchanie na temat bezpieczeństwa w Chicago oraz bezprecedensowej liczby postrzeleń i zastrzeleń, w tym również przez policję.

Nadinspektor Weis będzie odpowiadał na pytania ojców miasta, którzy twierdzą, że zawiódł pokładane w nim nadzieje.
Na nowego komendanta straży pożarnej mianował burmistrz Daley 10 lipca Johna Brooksa, dotychczasowego zastępcę komendanta.

Będzie on drugim w historii naszego miasta Afroamerykaninem na stanowisku szefa Departamentu Straży Pożarnej. (ao)