REKLAMA

2114796406 views

REKLAMA

2114796405 views
0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Obama zawiódł?

-

Chicago (CST, inf. wł.) – Demokratyczny senator z Illinois Barack Obama głosował dwukrotnie – raz w komitecie senackim i raz w samym Senacie – za przyjęciem nominacji Condoleezy Rice na sekretarza stanu USA, choć podczas kampanii wyborczej wyrażał gorącą opozycję przeciwko wojnie w Iraku, dzięki czemu zyskał mocne poparcie ze strony pacyfistycznego elektoratu.

Obama – bardzo popularny 43-letni polityk, nazywany „wschodzącą gwiazdą Partii Demokratycznej” – głosował za nominacją Rice jako członek Senackiego Komitetu ds. Stosunków Zagranicznych, a następnie na forum pełnego Senatu. Zapytany przez media, dlaczego głosował wbrew woli znacznej części swoich wyborców, Obama odpowiedział, że wydawało się mu ważne, by patrzeć w przyszłość i dać nominatce szanse na sprawdzenie się w nowej roli.

Starszy od Obamy rangą demokratyczny senator z Illinois Richard Durbin był jednym z 13 demokratów w Senacie, którzy głosowali przeciwko nominacji Rice, ponieważ była orędowniczką wojny w Iraku na fałszywych podstawach.

Durbin ujawnił, że proces decyzyjny był bardzo trudny. Wątpliwościami targany był aż do dnia głosowania (do środy 26 stycznia br.). W przeddzien odbył prywatną, w cztery oczy, 45-minutową rozmowę z Rice.

Durbin powiedział, że obarcza Rice winą za to, że porażkę poniosła w Senacie propozycja ustawodawcza jego autorstwa, wyrażająca opozycję Stanów Zjednoczonych przeciwko torturowaniu wię�niów i zatrzymanych. Condoleeza Rice podpisała list nakazujący odrzucenie tej propozycji – stwierdził Durbin.

Zdaniem obserwatorów politycznych, Obama usiłuje pozbyć się etykietki liberała oraz socjalizująego lewicowca i zająć pozycję bardziej centralną, umiarkowaną, w głównym nurcie politycznym, w którym znajduje się większość demokratycznych senatorów.

To racjonalne uzasadnienie z pewnością nie zadowoli wielu wyborców, którzy głosowali na Obamę i zapewnili mu senatorski fotel. Tym bardziej, że na początku stycznia miał szansę przyłączyć się do postępowych kongresmanów podważających wyniki wyborów prezydenckich w Ohio, ale nie zrobił tego, a tylko wygłosił przemówienie na rzecz konieczności reformy wadliwego systemu głosowania.

Obok sen. Durbina przeciwko nominacji Condoleezy Rice na sekretarza stanu głosowali następujący demokratyczni senatorowie: Daniel Akaka z Hawajów, Evan Bayh z Indiany, Barbara Boxer z Kalifornii, Robert Byrd z Wirginii Zachodniej, Mark Dayton z Minnesoty, Tom Harkin z Iowa, Edward Kennedy z Massachusetts, John Kerry z Massachusetts, Frank Lautenberg z New Jersey, Carl Levin z Michigan oraz Jack Reed z Rhode Island.

Nominacja Rice została zatwierdzona stosunkiem 85 do 13 głosów. Była to naj większa liczba negatywnych głosów dla nominata na sekretarza stanu od 1825 roku. (ao)

REKLAMA

2093041208 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2093041492 views

REKLAMA

2094837941 views

REKLAMA

2093041742 views

REKLAMA

2093041880 views

REKLAMA

2093042021 views