Sekretarz stanu Hillary Clinton poinformowała w czwartek, że zaginiony przed czterema laty emerytowany agent FBI Robert Levinson, żyje i jest przetrzymywany „gdzieś w południowej Azji”.
- fot. Robert Levinson zaginął cztery lata temu w Iranie
W oświadczeniu Hillary Clinton napisała: „Rząd Iranu do tej pory oferował chęć pomocy w tej sprawie, dlatego apelujemy ponownie o podjęcie wysiłków na rzecz pomocy humanitarnej i bezpieczny powrót Boba do jego rodziny”.
Levinson w marcu 2007 roku przebywał w podróży służbowej w Iranie, gdzie zajmował się na prywatne zlecenie wykryciem gangu przemycającego papierosy. Według dochodzenia przeprowadzonego przez Amerykanów, wymeldował się z hotelu na Kish Island, wyspie należącej do Iranu, gdzie na czas pobytu mieszkał, ale nigdy nie dotarł na lotnisko, skąd miał odlecieć do Dubaju.
Żona i siedmioro dzieci agenta od czasu jego zaginięcia prowadzili na własną rękę poszukiwania Levinsona, który jest chory na cukrzycę i regularnie musi przyjmować lekarstwa. Rodzina oferowała także 5 tys. dol. nagrody za informacje pomocne w poszukiwaniach. W 2008 roku Christine Levinson udała się w podróż do Iranu, gdzie zabiegała o spotkanie z prezydentem Mahmudem Ahmadineżadem, który jednak odmówił jej przyjęcia.
Według wysokiego rangą urzędnika amerykańskiej dyplomacji, rząd otrzymał „jasne i przekonujące dowody, że Levinson żyje”. według tego samego źródła, z rządem irańskim prowadzone są rozmowy robocze (a nie negocjacje) dotyczące uwolnienia byłego agenta FBI.
Przez wiele lat rząd nie potwierdzał czy poszukiwany agent żyje. Administracja George’a W.Busha przypuszczała, że Levinson jest więziony poza Iranem. W miarę upływu czasu i braku jakichkolwiek dowodów na potwierdzenie tej tezy, uznano emerytowanego agenta za martwego.
W 2009 roku, podczas konferencji Narodów Zjednoczonych w Afganistanie, sekretarz stanu USA Hillary Clinton, osobiście wręczyła notę dyplomatyczną przedstawicielom rządu irańskiego z prośbą o pomoc w odnalezieniu byłego agenta.
Po przejściu na emeryturę Robert Levinson, na stałe mieszkający w Coral Springs na Florydzie, pracował jako niezależny konsultant specjalizujacy się w wykrywaniu przemytu papierosów.
MB
