Planujesz lot liniami United Airlines? Przygotuj się na mniej komfortową podróż. Przewoźnik poinformował, że w 150 samolotach zainstalowane zostaną nowe, węższe fotele. Podróżni protestują, przekonując że już teraz w samolotach jest ciasno.
Jeżeli ktoś zastanawia się czy to jemu przybyło kilogramów, czy może siedzenia się skurczyły, odpowiedź brzmi: to wina foteli. Linie United Airlines poinformowały, że w 150 samolotach należących do tego przewoźnika zainstalowane zostaną nowe, węższe fotele. Zamiast dotychczasowych 18 cali (45,7cm) mierzyć będą one 17 cali (43,1cm). Dzięki zmianom przewoźnik będzie mógł zainstalować w każdej kabinie sześć dodatkowych siedzeń. Nowe fotele będą także lższejsze, co przełoży się na oszczędności w zużyciu paliwa.
Pasażerowie nie są nowym pomysłem „odchudzenia” siedzeń zachwyceni. „Już teraz jest ciasno. Nie można sie ruszyć, boli kręgosłup, nie ma miejsca na nogi. Nie mogę sobie wyobrazić jeszcze mniejszych siedzeń” – powiedziała stacji ABC7 Chicago jedna z pasażerek.
Przedstawiciele koncernu zapewniają, że przestrzeń na wyciągnięcie nóg nie zostanie zmniejszona.
Samoloty z nowymi „szczuplejszymi” siedzeniami zaczną latać już w najbliższych tygodniach. Linie United do 2015 zamierzają także wyposażyć swoją flotę w bezprzewodowy internet. Być może odwróci to nieco uwagę ściśniętych pasażerów.
mp