Rodzice meksykańskiego nastolatka, który został w ubiegłym roku zastrzelony przez amerykańskich funkcjonariuszy Straży Granicznej chcą od rządu Stanów Zjednoczonych 25 milionów odszkodowania za śmierć swojego dziecka. Prawnik rodziny twierdzi że Amerykanie z zimną krwią zabili niewinnego nastolatka. Straż Graniczna jest jednak innego zdania.
Funkcjonariusze U.S. Border Patrol zeznali, że w chwili kiedy padły śmiertelne strzały 15-letni Sergio Hernandez Guereca rzucał do nich kamieniami. Adwokat meksykańskiej rodziny Bob Hillard twierdzi jednak, że nastolatek był zupełnie niewinną ofiarą nadużycia siły przez pograniczników. Prawnik powołuje się także na nagranie, które pokazała meksykańska telewizja, a które kwestionuje wersję o ataku na amerykański patrol. „Widzimy brutalność, która została uwieczniona na nagraniu video i która zszokowała cały kraj. Sergio został zastrzelony z zimną krwią” – twierdzi Hillard.
Rodzina nastolatka domaga się odszkodowania za jego śmierć. W pozwie złożonym w sądzie w El Paso w Teksasie wymienione są Departament Bezpieczeństwa Narodowego, Straż Graniczna, amerykańskie Biuro ds. Imigracji i Ceł oraz „niezidentyfikowany funkcjonariusz”, który zastrzelił Meksykanina. Tożsamości pogranicznika nigdy nie ujawniono. Rodzina Meksykanina chce 25 milionów dolarów odszkodowania oraz wprowadzenia obowiązku nagrywania wszelkich przygranicznych zajść na video.
Do strzelaniny na granicy amerykańsko-meksykańskiej doszło w El Paso, w Teksasie na początku czerwca ubiegłego roku. Według funkcjonariuszy Straży Granicznej, grupa młodych mężczyzn znajdująca się po meksykańskiej stronie granicy zaczęła obrzucać amerykański patrol kamieniami. Jednak nagranie dokonane przez naocznego świadka zdaje się zaprzeczać tej wersji wydarzeń. Na kiepskiej jakości video nie widać dokładnie czy funkcjonariusz został bezpośrednio zaatakowany. Widać natomiast jak oficer U.S. Border Patrol zatrzymuje jednego mężczyznę po amerykańskiej stronie granicy a do drugiego, znajdującego się na terytorium Meksyku, oddaje trzy śmiertelne strzały.
FBI twierdzi, że zastrzelony nastolatek już kilkakrotnie był zatrzymywany przez graniczne patrole w związku z udziałem w nielegalnym przemycie ludzi przez amerykańską granicę. Nigdy wcześniej nie został jednak o nic formalnie oskarżony.
mnp
