19 kwietnia jedna z największych amerykańskich restauracji szybkiej obsługi zatrudni 50 tys. nowych pracowników. Jednodniowa akcja o nazwie „Mcjobs” obejmie niemal wszystkie pozycje we wszystkich 14 tys. punktów na terenie USA.
Jak poinformowała Jan Fields, prezes McDonald’s na Stany Zjednoczone, dzięki tej akcji firma powiększy ilość miejsc zatrudnienie z obecnych 650 tys. do 700 tysięcy.
Stawka godzinowa na najniższych pozycjach wynosi 8,30 dol. i jest wyższa od średniej krajowej (7.25 dol. na godz.). Jak podkreśla Fileds menadżerowi zarabiają w McDonald’s nawet 50 tys. rocznie.
Zdaniem obserwatorów rynku pracy, akcja McDonal’s wpisuje się w ogólnokrajowe poprawy ekonomii. W miniony piątek rząd poindormował o dodatkowych 216 tys. miejsc pracy stworzonych w marcu, co przełożyło się na obniżenie stopy bezrobocia do poziomu 8,8 procent.
Zobacz także:
Subway przerósł McDonald’s
MB