Północno-zachodni stan Maryland już wkrótce zostanie kolejnym miejscem na mapie USA, gdzie pary homoseksualne będą mogły legalnie zawierać związki małżeńskie. W czwartek senat w Maryland przegłosował ustawę o związkach między obywatelami tej samej płci. Teraz czeka ona już tylko na podpis gubernatora Martina O’Malley’a.
Stan Maryland był jak dotąd jednym z 3 amerykańskich stanów, w których nie można było legalnie zawrzeć związku małżeńskiego między osobami tej samej płci, ale którego władze uznawały takie związki zawarte w obrębie 7 stanów, gdzie pozwalały na to tamtejsze przepisy.
Zobacz: Małżeństwa gejów i lesbijek legalne w stanie Nowy Jork
Jak na razie w USA związki homoseksualne lub zwane także małżeństwa jednopłciowe można zawrzeć legalnie w Nowym Jorku, Massachusetts, Connecticut, Iowa, Vermont, New Hampshire i w Dystrykcie Kolumbii. Do tej grupy już wkrótce dołączy Maryland, ponieważ gubernator O’Malley jeszcze przed czwartkowym głosowaniem zapewniał, że poprze nowy projekt.
Zobacz: Waszyngton zalegalizował małżeństwa homoseksualne
Jeśli demokrata nie wycofa się ze złożonej obywatelom obietnicy Maryland zostanie 8. amerykańskim stanem, gdzie w urzędach osoby tej samej płci będą mogły zawrzeć formalnie związek legalny w świetle prawa.
Zobacz: Obama uznaje legalność małżeństw homoseksualnych
Kiedy podczas czwartkowego głosowania w Senacie Maryland okazało się, że projekt ustawy został przyjęty większością 3 głosów (25 do 22), na sali dało się słyszeć oklaski zadowolenia polityków.
Jamie Raskin, z Partii Demokratycznej, który od początku forsował przyjęcie ustawy o legalizacji małżeństw homoseksualnych przyznał, że „dziś wyjątkowo odczuwa znaczenie pojęcia demokracji”.
Na swoim koncie Twitter zaledwie kilka minut po czwartkowym głosowaniu gubernator Maryland dokonał wpisu, w którym wyraził radość z jego wyniku. O’Malley napisał, że od tego dnia Maryland będzie mogło chronić prawa każdej jednostki do zawierania małżeństwa w poczuciu wolności religijnej i społecznej.
Sytuacja w Maryland nie jest jednak wolna od skazy. Przeciwnicy nowego prawa zapowiedzieli, że będą dążyć do zorganizowania specjalnego referendum, w którym mieszkańcy całego stanu wypowiedzą się na temat związków między osobami tej samej płci. Aby jednak to takiego referendum w ogóle doszło, muszą zebrać 56 tys. podpisów i do 31 maja przedstawić co najmniej 1/3.
AS