Gabrielle Giffords czyni ogromne postępy w rekonwalescencji – poinformowali w czwratek lekarze z uniwersyteckiego centrum medycznego w Tucson. Kongresmanka porusza rękami i nogami, siedzi także o własnych siłach. W środę wieczorem po raz pierwszy otworzyła oczy.
- fot. Biuro prasowe G. Giffords/ Mąż kongresmanki czuwa przy jej łóżku
Bliscy Gabby Giffords uważają za cud to, że zaledwie w kilka dni po tym jak kula przeszyła jej mózg, kongresmanka była w stanie otworzyć oczy i uściskać męża, który czuwa przy jej lóżku. Lekarze są bardziej powściągliwi w swoich opiniach ale przyznają, że Giffords poczyniła „milowy krok” na drodze do wyzdrowienia. Wciąż jednak nie wiadomo jak wielkie są uszkodzenia lewej półkuli mózgowej, która odpowiada m.in. za mowę oraz kotroluje ruchy prawej części ciała.
„Pacjentka jest coraz bardziej świadoma tego co się wokół niej dzieje” – powiedział w czwratek doktor Peter Rhee, który jest jednym z neurochirurgów opiekujących się Giffirds.
W środę wieczorem Giffords po raz pierwszy otworzyła oczy. Przy jej łóżku byli jej mąż Mark Kelly, krewni oraz delegacja kongresmanów. Kongresmanka słyszy co się wokół niej dzieje i reaguje na słowa bliskich. Na prośbę męża dotknęła jego obrączki. Była także w stanie go objąć i uściskać. Dziś Giffords o własnych siłach usiadła na łóżku.
Następnym poważnym krokiem będzie usunięcie rurki wspomagającej oddychanie. Lekarze uważnie monitorują postępy pacjentki, mając wciąż na uwadze fakt, że jej stan w każdej chwili może się pogorszyć. Doktor Rhee, który leczył m.in. żołnierzy rannych w Iraku i Afganistanie podkreśla, że dużym niebezpieczeństwem przy tak powaznych obrażeniach mogą być skrzepy w krwi oraz zapalenie płuc.
Gabrielle Giffords jest jedną z 14 osób, które zostały ranne w sobotniej strzelaninie. Sześć osób zginęło. W szpitalu, oprócz polityk przebywają jeszcze 4 osoby.
MNP (CNN)
