Były burmistrz Detroit został skazany na pięć lat więzienia za naruszenie warunków nadzoru sądowego oraz krzywoprzysięstwo. Kwame Kilpatrick przyznał się przed sądem do stawianych mu zarzutów i poprosił sąd o łagodny wyrok. Sędzia był jednak surowy. Kilpatrick został wyprowadzony do aresztu w kajdankach.
- fot.AP/ Były burmistrz Detroit został skazany na 5 lat więzienia
Były już burmistrz Detroit, w stanie Michigan przyznał, że w 2008 roku miał romans ze swoja pracownicą. Polityk zrobił to jednak dopiero kiedy światło dzienne ujrzały pikantne SMS-y jakie Kilpatrick wysyłał do swojej kochanki. Wcześniej, pod przysięgą burmistrz zeznał, że nic nie łączy go z pracownicą.
Po ujawnieniu prawdy Kwame Kilpatrick zrezygnował ze urzędu, odsiedział 99 dni w więzieniu, zgodził się na rezygnację z licencji prawniczej, wycofanie z polityki na okres pięciu lat i zapłacenie miliona dolarów grzywny.
Były burmistrz miał nadzieje, że dzięki temu uda mu się uniknąć wiezienia. Przekonywał sąd, że stara się naprawić swoje błędy i naprawić swoje małżeństwo. Kilpatrick jest ojcem trzech synów.
Polityk zaczął także spłacać swoje należności względem miejskiej kasy Detroit. Były burmistrz, który zajmuje się sprzedażą oprogramowania komputerowego, wpłacał na poczet grzywny 3 tysiące dolarów miesięcznie. Do tej pory zapłacił niespełna 140 tysięcy dolarów.
Sędzia uznał, Kwame Kilpatrick powinien za swoje czyny odpowiedzieć karą wiezienia. Były burmistrz został skazany na 5 lat pozbawienia wolności. Polityk został w skuty w kajdanki i przewieziony do zakładu karnego w Hamtramck pod Detroit gdzie będzie odsiadywał swój wyrok.
MNP (MSNBC)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone
