Na lotnisku w Denver w Kolorado w czwartek trwało testowanie najnowszego samolotu firmy Boeing – Dreamlinera 787. Samolot wykonał kilka manewrów startu i lądowania, podczas których monitorowano zachowanie urządzeń pokładowych przy zetknięciu z pasem.
Kompania Boeing jest w trakcie oblatywania pierwszych sześciu maszyn, które poddawane są rygorystycznym testom po tym, jak w listopadzie ubiegłego roku w jednym z samolotów sprawdzanych w Teksasie doszło do pożaru w panelu elektrycznym maszyny. Samolot bezpiecznie wylądował, jednak na kilka tygodni zawieszono dalsze loty próbne. Wznowiono je dopiero pod koniec grudnia.
Testowany na lotnisku w Denver Dreamliner ma pole do popisu, bowiem znajdujący się tam pas startowy, długości blisko 5 km, jest jednym z najdłuższych na świecie. Międzynarodowe lotnisko w sercu Kolorado czyni starania o uruchomienie bezpośredniego połączenia pomiędzy Denver a Tokyo. Przedstawiciele DIA (Denver International Airport) zabiegają o pozyskanie sympatii All Nippon Airlines, japońskiego przewoźnika, który korzystałby na tej trasie właśnie z Dreamlinerów.
Ten średniej wielkości samolot będzie zabierał od 200 do 300 pasażerów, będzie także bardziej oszczędny jeśli chodzi o zużycie paliwa w porównaniu do poprzednich wersji samolotów pasażerskich ( nawet do 20 proc.). Oprócz tego, będzie pierwszym samolotem pasażerskim, w którym kadłub wykonano niemal w całości z materiałów kompozytowych.
Polskie Linoie Lotnicze LOT wejdą w posiadanie 8 Dreamlinerów. Według porozumienia podpisanego z Boeingiem pierwsze samoloty dotrą do przewoźnika w listopadzie 2011 roku.
MB