Po niezwykle zaciętej walce Rick Santorum zwyciężył w prawyborach w stanach Alabama i Mississippi. Taki wynik był zaskoczeniem dla Newta Gingricha, który miał nadzieję na kolejną wygraną, ale przede wszystkim dla dotychczasowego lidera w wyścigu po republikańską nominację, Mitta Romneya.
Walka w południowych stanach USA była wyjątkowo zacięta. Według sondażowych wyników CNN Rick Santorum wygrał w Alabamie zdobywając 35 proc. głosów, przed Newtem Gingrichem (30 proc.) i Mittem Romney’em (28 proc.). 5 proc. głosów zdobył Ron Paul.
Santorum triumfował także w Mississippi, gdzie otrzymał on 33 proc. głosów. N kolejnych pozycjach znaleźli się New Gingrich (31 proc.), Mitt Romney (30 proc.) i Ron Paul (4 proc.)
Po prawyborach w południowych stanach Mitt Romney ma na koncie wygrane w 16 stanach, podczas gdy Rick Santorum triumfował w 10 stanach USA.
Czytaj więcej o WYBORACH 2012
Wyniki wtorkowych prawyborów dla wielu komentatorów politycznych, mimo silnej pozycji Mitta Romney’a, nie były zaskoczeniem. Dla wielu wyborców w konserwatywnych stanach Mississippi i Alabama poglądy byłego gubernatora Massachusetts były zbyt liberalne. Agresywna kampania prowadzona w mediach nie zdołała zapewnić zwycięstwa Romney’owi, który przegrał nie tylko z ulubieńcem konserwatystów Rickiem Santrum, ale także Newtem Gingrichem.
Wygrana Santorum na południu USA nie zmienia jednak znacząco podziału delegatów na sierpniową konwencję GOP. Mississippi i Alabama w podziale głosów kierują się bowiem zasada proporcjonalności (nie zasadą: zwycięzca bierze wszystko). Rick Santorum zdobędzie więc w Alabamie 18 delegatów, Gingrich i Romney po 9. W Mississippi Santorum zdobył 13 głosów elektorskich; Gingrich i Romney po 12. Liderem wyścigu po republikańską nominację w wyborach prezydenckich pozostaje więc Mitt Romney, który zgromadził dwa razy więcej delegatów, niż drugi w kolejności Rick Santorum.
Za tydzień prawybory odbędą się w stanie Illinois. Do zdobycia będzie 69 delegatów. Aby uzyskać nominację GOP do startu w listopadowych wyborach przeciwko Barackowi Obamie, republikański kandydat zebrać musi głosy 1144 delegatów.
mp
