Janne Kouri został sparaliżowany w następstwie wypadku na plaży. Miał nigdy nie chodzić, ale po pięciu latach od tragedii po raz pierwszy zatańczył z żoną ślubny taniec.
W sierpniu 2006 roku, w wieku 31 lat, Janne grał w piłkę na plaży i zanurkował w oceanie, by się ochłodzić. Uderzył głową w płaskie dno, przerwał rdzeń kręgowy (w odcinku C5 i C6) i został sparaliżowany od szyi w dół. Były sportowiec z Georgetown University uniknął śmierci, ale lekarze powiedzieli mu, że nigdy nie będzie chodził.
Niewiele przed wypadkiem Janne poznał miłość swojego życia, Susan, którą wielokrotnie przekonywał, że nie musi z nim zostawać. Dziewczyna pomogła mu znaleźć w Louisville, w Kentucky, ośrodek rehabilitacyjny Susan Harkemy, stosującej pionierską metodę leczenia zwaną „locomotor training”. Po dwóch miesiącach intensywnych ćwiczeń Janne ruszał już palcami u nóg.
– Pierwszego dnia postawili mnie na bieżni i zemdlałem po siedmiu sekundach. Za kilka dni stałem już 10-15 minut, a potem godzinę – wspomina Kouri.
Dwa lata po wypadku Janne i Susan pobrali się. Po dwóch kolejnych latach kamery ABC News uchwyciły jak w przypływie odwagi i determinacji Janne po raz pierwszy zatańczył z żoną…
Zdeterminowany sportowiec założył w 2007 roku organizację non-profit NextStep, która oferuje rehabilitację z „locomotor training” osobom z urazami kręgosłupa – pierwsze najnowocześniejsze centrum powstało w Los Angeles. W maju organizacja rusza z kampanią „Wheelchair for a Day” (http://www.wheelchairforaday.org/), podczas której w pełni sprawne gwiazdy i sportowcy spędzą dzień na wózku, dokumentując w formie filmów i zdjęć swoje doświadczenia. Można je będzie oglądać na stronie poświęconej kampanii, jak i na koncie Next Step na portalach społecznościowych.
Ponad sześć milionów osób w USA jest sparaliżowanych. Kampania ma pomóc w zebraniu środków na kolejne centra rehabilitacji z najnowocześniejszym sprzętem. Nowy ośrodek ma zostać otwarty w 2013 w Waszyngtonie.
as
