Kelly Thomas był bezdomnym i upośledzonym mężczyzną mieszkającym na ulicach hrabstwa Orange w Kalifornii. W lipcu w niewyjaśnionych do końca okolicznościach został śmiertelnie pobity przez funkcjonariuszy policji. Część mieszkańców Kalifornii potępia ten akt i domaga się wymierzenia sprawiedliwości za brutalny mord na bezdomnym.
fot. prywatne/ Kelly Thomas zmarł 10 lipca w szpitalu, po brutalnym pobiciu przez policję
Na filmie zarejestrowanym przez świadków zdarzenia słychać odgłos użytego paralizatora, a następnie krzyk porażonego mężczyzny. Inni świadkowie brutalnego pobicia Kelly’ego Thomasa twierdzą, że funkcjonariusze policji byli wobec niego bezlitośni.
Do tragicznego zdarzenia doszło 5 lipca 2011 roku w miasteczku Fullerton, w Kalifornii. Policjantów wezwała osoba, która twierdziła, że 37-letni Thomas usiłował włamać się do samochodu.
Szóstka funkcjonariuszy policji miasta Fullerton po przybyciu na miejsce dotkliwie pobiła Thomasa. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie 5 dni później zmarł.
Sprawę nagłośnił ojciec tragicznie zmarłego 37-latka – Ron Thomas. – Uważam, że jego mordercy powinni odpowiedzieć za to, co zrobili – wyjaśnił dziennikarzom.
Kiedy na początku tego tygodnia do Internetu trafiło kolejne nagranie dokumentujące dotkliwe pobicie Kelly’ego Thomasa, 5 policjantów zamieszanych w sprawę musiało udać się na przymusowy urlop. Szósty przebywa na zwolnieniu już od dawna.
W protestach podczas spotkania Rady Miejskiej wzięły udział setki Kalifornijczyków, którzy domagają się kary dla morderców bezdomnego mężczyzny. Protestujący żądają także dymisji szefa miejscowej policji, ponieważ ich zdaniem historia Kelly’ego Thomasa jest jedną z wielu.
Sprawą zainteresowało się również FBI, które wszczęło oddzielne śledztwo.
AS
Zobacz wideo nagrane przez świadka wydarzenia:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=1ljYNgLnpxM[/youtube]
