Otwarcie Parku Narodowego Yellowstone opóźni się w tym roku o co najmniej dwa tygodnie. Z powodu cięć budżetowych, tzw. sekwestru, władze Yellowstone nie mają pieniędzy na wynajęcie dodatkowych pracowników, którzy pomagają w przygotowywaniu parku dla zwiedzających.
Yellowstone dla miłośników amerykańskiej przyrody otwiera swe bramy z początkiem maja. Przygotowania jednego z najpopularniejszych w USA parków narodowych na miliony turystów z całego świata zaczynają się tradycyjnie w pierwszym tygodniu marca. Około 25 sezonowych pracowników zajmuje się odśnieżaniem wyjazdów do parku, usuwaniem gruzowisk i połamanych drzew i zabezpieczaniem zagrażających turystom skał. W tym roku jednak prace nie ruszą w poniedziałek z powodu tzw. sekwestru.
Cięcia budżetowe, które weszły w życie 1 marca zmusiły władze Yellowstone do uszczuplenia ich własnego budżetu o 1,75 mln dol. Budżet Yellowstone National Park wynosi w sumie 35 mln dol. W związku z tym otwarcie parku opóźni się co najmniej o dwa tygodnie.
To przekłada się zaś na duże straty finansowe: dla samego parku jak i dla okolicznych hoteli, moteli i restauracji, których właściciele żyją z turystyki.
Władze miasta Cody w Wyoming szacują, że dwutygodniowe opóźnienie w otwarciu parku oznacza w sumie straty rzędu 2,3 mln dolarów, z tytułu około 150 tys. turystów, którzy nie będą mogli odwiedzić Yellowstone.
Na podobne straty nastawiają się cztery inne miasteczka, w których tradycyjnie zatrzymują się rzesze turystów odwiedzających Yellowstone National Park. W sumie starty z tytuły późniejszego otwarcia parku wyniosą około 10 mln dolarów.
mp