Demokratów, którzy uciekli przed głosowaniem nad ustawą skierowaną przeciwko związkom zawodowym w Wisconsin, szukała w czwartek rano wysłana przez republikanów stanowa policja. Będąca grą na zwłokę ucieczka polityków do Illinois ma przekonać gubernatora Wisconsin, Scotta Waltera, do zmiany decyzji w sprawie budżetu… jego zdaniem nieodwracalnej. Tymczasem związkowcy zapowiadają „największe w historii stanu demonstracje”…
Ustawa mająca na celu zmniejszenie stanowego deficytu budżetowego, którą próbuje przeforsować od tygodnia Scott Walker, pozbawi członków związków zawodowych prawa do zbiorowych negocjacji. Gubernator przekonywał, że dzięki nowej ustawie budżet zaoszczędzi 137 mln dol. , ale zwiększone zostaną składki na emerytury i ubezpieczenie zdrowotne. Z tym, ze związkowcy gotowi są je płacić, byle tylko zachować uprawnienia jakimi cieszą się przynależąc do związków.
Walker wydaje się tych głosów nie słyszeć. – Pracownicy nie będą mogli także odliczać składek związkowych od swoich zarobków. – Niektórzy płacą nawet po tysiąc dolarów. To są duże pieniądze – cieszył się z pomysłu gubernator.
Demokraci są przekonani, że podjęte przez Walkera kroki są przejawem „tyranii” i a sam gubernator dąży do celowego ograniczania uprawnień związków zawodowych.
Tym bardziej okazało się to prawdopodobne, gdy ujawniono skrypt rozmowy telefonicznej Walkera z osobą podstawioną za miliardera, Davida Kocha, (nota bene finansującego republikanów). Gubernator przyznał w rozmowie, ze myślał o wysłaniu przeciwko protestującym nauczycielom, strażakom i policjantom podstawionych prowokatorów, a Demokratów gotowy jest dopuścić „do rozmów, ale nie negocjacji”, by zaraz potem po krótkiej „naradzie” republikańscy politycy mogli, przy obecnym kworum, ustawę przegłosować.
Ostateczny termin uchwalenia stanowego budżetu Wisconsin mija w piątek, dlatego wysłano służby porządkowe, by przekonały Demokratów do powrotu do pracy. – Policjanci nie będą nikogo aresztować – zapewniał przewodniczący republikańskiej większości Senatu stanu Wisconsin, Scott Fitzgerald. – Ale politycy muszą wrócić do pracy i wypełniać swoje obowiązki.
Jednocześnie zarząd szkól w Hustisford zadecydował o wysłaniu powiadomień o zwolnieniu 34 nauczycieli przynależących do związków, w tym żonę Fitzgeralda…
Podobne walki o stanowy budżet toczy dziewięć innych stanów, w tym Indiana i Ohio.
Zobacz też:
Wisconsin: Ustawodawcy uciekli przed głosowaniem. Trwa spór wokół kontrowersyjnej ustawy
Wisconsin: Kolejny dzień wielkich protestów
Wisconsin: Gubernator nie zgadza się na kompromis
as
