REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorized"Trójka z West Memphis" po 18 latach na wolności

"Trójka z West Memphis" po 18 latach na wolności

-

Trzech mężczyzn, którzy 18 lat temu skazani zostali za zabójstwo trzech 8-latków, odzyskało w piątek wolność. Zabójstwo dzieci wstrząsnęło w 1993 roku całą Ameryką, a oskarżeni o dokonanie „satanistycznej zbrodni” nastoletni wtedy chłopcy zyskali miano „trójki z West Memphis”.

fot. Trójka z West Memphis. Od lewej: Jessie Misskelley, Jason Baldwin, Damien Echols

Dorośli dziś mężczyźni wyszli na wolność dzięki ugodzie zawartej przez prokuraturę i ich obrońców. Damien Echols, Jason Baldwin i Jessie Misskelley skorzystali z tzw. doktryny Alforda, na mocy której oskarżeni nie przyznali się co prawda do popełnienia przestępstwa, ale jednoczenie uznali, że prokuratura posiada dowody ponad wszelką wątpliwość wskazujące na ich winę. Wcześniej, w 1994 roku, mężczyźni zostali uznani przez ławę przysięgłych winnymi śmierci trzech chłopców. Mężczyźni przez lata odwoływali sie od wyroku i zapewniali o niewinności.

REKLAMA

W piątek w oparciu o zawarta ugodę sędzia David Laser skazał „trójkę z West Memphis” w stanie Arkansas na karę 18 lat więzienia pozbawienia wolności i 10 lat kary w zawieszeniu. Było to jednoznaczne z wypuszczeniem całej trójki na wolność, po 18 latach spędzonych już za kratkami.

Śmierć trzech 8-letnich chłopców: Stevie’go Brancha, Michaela Moore i Christophera Byersa wstrząsnęła przed laty całą Ameryką. Dzieci zaginęły 5 maja 1993 roku. Następnego dnia w przydrożnym rowie znaleziono ciała nagie ośmiolatków. Chłopcy mięli ręce przywiązane do kostek, a ich ciała nosiły liczne rany kłute, w tym w okolicach genitaliów. Makabryczne szczegóły zbrodni według prowadzących śledztwo były dowodem na to, że zabójstwa dokonano w typowy dla satanistycznych rytuałów sposób.

W kręgu podejrzanych szybko znalazło się trzech nastolatków, o wybuchowych temperamentach, sprawiających wychowawcze problemy i pochodzący z rozbitych rodzin. Na podstawie dowodów poszlakowych Jessie Misskelley, którego sądzony był osobno został skazany na 40 lat pozbawienia wolności. Damien Echols otrzymał wyrok śmierci a Jason Baldwin dożywocie.

Cała trójka nazywana przez media „trójką z West Memphis” nie dała jednak za wygraną i składała szereg odwołań, powołując się na liczne nieprawidłowości w czasie śledztwa oraz procesu. Szybko rosło także grono osób, które wierzyły że trzech nastolatków o wątpliwej reputacji było dla policji i prokuratury łatwym celem i idealnie nadawało się do obarczenia winą za makabryczną zbrodnię.

Wykonane po latach testy DNA nie wykazały żadnego związku „trójki z West Memphis” z ofiarami i dowodami w sprawie. Ustalono także, że nóż który znaleziono koło domu jednego z oskarżonych nie był narzędziem zbrodni, jak wcześniej utrzymywała prokuratura.

Wśród walczących o wolność dla „trójki z West Memphis” był m.in. wokalista zespołu Pearl Jam Eddie Vedder. Podczas ogłoszenia wyroku, na mocy którego Echols, Baldwin i Misskelley odzyskali wolność Vedder był na sali sądowej.

mp

9 KOMENTARZE

  1. kiedy pierwszy raz usłyszałam o tej sprawie nie mogłam pojąć, jak można było doprowadzić do tego, aby 3 niewinnych ludzi spędziła tyle lat w więzieniu… nadal tego nie rozumiem, ale mam nadzieję, że w końcu słusznie znaleźli się na wolności.

  2. Jestem za tym, aby w przypadku stwierdzenia pomyłki ławy przysięgłych, ławie przydzielić wyrok niewinnie skazanego. Śmierć za śmierć (wtedy ławę oskarżyć o nieumyślne spowodowanie śmierci), 5 lat za 5 lat. Wtedy o wiele ostrożniej podchodzonoby to ostrych wyroków. A co do skazanych wymienionych powyżej – rząd federalny USA powinien poczuć się winny za to, co zrobił trzem chłopcom. Zrobił z nich morderców i zabrał spory kawał dzieciństwa. I oczywiście NIKT za to nie odpowiedział.

  3. Ślady na ciałach pasują do tych, które zostawiają na zwłokach żółwie, które żyją w tej okolicy! Dzieci zostały wyłącznie związane i pobite na śmierć, pozostałe ślady na ciałach były pośmiertnie pozostawione przez żerujące żółwie. Sąsiad oczyma jednego z zabitych był wykorzystywany przez tego ojczyma jako alibi, po latach zaczął pomagać policji, by ująć prawdziwego sprawcę, bo wiedział, że nie spędzili razem aż tyle czasu tego wieczoru. Sam ojczym z kolei był wielokrotnie notowany za pobicia, napaści, jego córka opowiadała też o tym, że wyparła wspomnienia z tego okresu, zwyrol molestował ją i zabitego chłopca.

REKLAMA

2095964390 views

REKLAMA

REKLAMA

2095964623 views

REKLAMA

2097761019 views

REKLAMA

2095964772 views

REKLAMA

2095964873 views

REKLAMA

2095964984 views