Amerykański muzyk rockowy Tom Petty chce wytoczyć proces republikańskiej deputowanej Michele Bachmann. Artysta jest przeciwny użyciu jego hitu „American Girl” w jej kampanii prezydenckiej.
W poniedziałek, podczas wiecu w Waterloo, w stanie Iowa, republikanka Michele Bachmann ogłosiła, że zamierza kandydować w wyborach prezydenckich w 2012 roku. Jej słowom towarzyszyła słynna piosenka Toma Petty z 1977 roku „American Girl”.
Z tego faktu nie był zadowolony wykonawca piosenki, Tom Petty. Jak powiedziała jego managerka Kelly O’Donnell, muzyk ma zamiar wysłać do pani polityk oficjalny zakaz używania jego utworu. Sprawa ma znaleźć finał w sądzie.
Nie ma wątpliwości, że artystą kierują sympatie partyjne. W 2000 roku sprzeciwił się wykorzystaniu utworu „I Won’t Back Down” w kampanii republikanina George’a W. Busha. W 2008 zezwolił demokratce Hillary Clinton na używanie przeboju „American Girl” jej walce o urząd prezydencki.
Rzecznik prasowy Michele Bachmann odmówił komentarza w tej sprawie.
Przykładów wykorzystywania piosenek bez zgody wykonawców do celów politycznych można podawac bez końca. Oto niektóre z nich: użycie piosenki „Barracuda” zespołu Heart w kampanii wiceprezydenckiej Sarah Palin w 2008 roku, czy też utworu „Running on Empty” Jacksona Browne’a przez Johna McCaina w tym samym roku.
Zjawisko to nie dotyczy jedynie amerykańskich polityków. O naruszenie praw autorskich zostali oskarżeni również m.in. prezydent Francji, Nicolas Sarkozy czy premier Wielkiej Brytanii, David Cameron.
MK