2 362 gospodarstwa domowe z dochodami przekraczającymi milion dolarów rocznie skorzystały w 2009 roku z zasiłków dla bezrobotnych – wynika z raportu Congressional Research Service (CRS). W 18 przypadkach zasiłki trafiły do osób, których dochody przekroczyły 10 milionów dolarów.
Raport, został przygotowany przez zajmujący się analizami instytut pod koniec sierpnia, kiedy prawo do pobierania zasiłku dla bezrobotnych straciło ponad milion Amerykanów. Ze statystyk sporządzonych przez CRS i obejmujących okres, kiedy w USA wciąż szalał recesja wynika, że pieniądze nie zawsze trafiały do osób znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej.
Zobacz także: Illinois. Kryminaliści na zasiłkach dla bezrobotnych
Fundusze w ramach zasiłków dla bezrobotnych trafiły w 2009 roku do 2 362 gospodarstw domowych, które wykazały dochód przekraczający milion dolarów. W tej grupie znalazło się 18 rodzin, których dochody przekroczyły 10 mln dol. Każda z nich z tytułu zasiłku dla bezrobotnych zainkasowała z budżetu państwa średnio 12 333 dolary. 74 gospodarstwa domowe o dochodach pomiędzy 5 i 10 mln otrzymały w 2009 roku zasiłki na średnią kwotę 18 351 dol.
Finansowe wsparcie otrzymało także aż 954 tys. rodzin o dochodach znajdujących się w przedziale pomiędzy 100 tys. dol. a milionem.
Raport wywołał na Kapitolu spore poruszenie. „Wysyłanie milionerom pieniędzy z funduszy dla bezrobotnych jest klastycznym przykładem marnotrawienia pieniędzy podatników” – powiedział agencji Bloomberg republikański senator z Oklahomy Tom Coburn. „Przyznawanie zasiłków bogatym Amerykanom nie tylko zagraża programowi, którego celem jest pomoc potrzebującym, ale także pogrąża w długach kolejne pokolenia podatników” – dodał republikański senator.
Raport sprawił, iż na Kapitolu coraz głośniej rozważa się wprowadzenie przepisów, które ograniczałyby możliwość pobierania zasiłków przez osoby o wysokich dochodach. Nawet jeżeli są one bezrobotne.
mp