REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedMedal Jana Karskiego nareszcie trafi do Łodzi

Medal Jana Karskiego nareszcie trafi do Łodzi

-

„Myślę, że mój stryj i ojciec chrzestny mógłby być ze mnie zadowolony. Przyznany mu pośmiertnie amerykański Prezydencki Medal Wolności trafi wreszcie, tam gdzie sam by go powierzył. Do Gabinetu Profesora Jana Karskiego w Muzeum Miasta Łodzi. Misja dokończona…” – mówi nie kryjąc radości dr. Wiesława Kozielewska-Trzaska.

fot. Archiwum rodziny Kozielewskich/ Dr Wiesława Kozielewska-Trzaska nie kryje satysfakcji z odzyskania medalu

W rzeczy samej, tej dzielnej kobiecie należy się szacunek. Kiedy na parę dni przed wręczeniem medalu dowiedziała się z TVN24, że „Jan Karski nie pozostawił żadnej rodziny”, dlatego po odznaczenie leci Adam Rotfeld, myślała, że śni. Skontaktowała się natychmiast z innymi członkami rodziny i przystąpiła do działania.

REKLAMA

Poinformowała media o istnieniu rodziny bohatera, wbrew twierdzeniu MSZ o ich braku.

„Z tego, co wiem ambasada polska w Waszyngtonie dysponuje kopią testamentu stryja, gdzie członkowie rodziny wymienieni są z nazwisk i adresów. Poza tym wiosną zeszłego roku Muzeum Historii Polski skierowało do Muzeum Miasta Łodzi przedstawicielkę polonijnej organizacji zajmującej się „kampanią” z okazji 100 urodzin Jana Karskiego. Ta pani otrzymała w muzeum bezpośrednie kontakty do rodziny, z których nigdy nie skorzystała. Potem okazało się, że o rodzinie nikt nic nie wie, dlatego trzeba wyłaniać jakieś „zastępstwo”. Jest mi bardzo przykro, że uwikłano w to Pana Prezydenta Lecha Wałęsę, którego jako odbierającego podobno nie zaakceptowała strona wręczająca. Od samego początku stanowisko rodziny było jasne. Miejscem medalu jest tam, gdzie za życia Jan Karski postanowił skierować wszystkie najważniejsze memorabilia, nawet te, jakie po nim zostaną. Walczyliśmy o Jego pamięć” – dodaje dr. Kozielewska-Trzaska.

O oddanie medalu do Łodzi występowała także prezydent tego miasta Hanna Zdanowska.

Jak pamiętamy, bratanica legendarnego kuriera skierowała w czerwcu br. o list do premiera Donalda Tuska z prośbą o spowodowanie oddania medalu do Łodzi. Kiedy do połowy października nie otrzymałą odpowiedzi, zwróciła się do prezydenta Bronisława Komorowskiego. Ten zareagował bardzo szybko. Zwrócił się do szefa

fot. Archiwum/ Prezydencki Medal Wolności

MSZ o wyjaśnienia i zaprosił bratnicę bohatera do Pałacu Prezydenckiego na uroczystosći 11 Listopada. Tam doszło do spotkania pani doktor zarówno z głową państwa, jak też ministrem Sikorskim. Ten obiecał, że medal zostanie do Łodzi przekazany.

Wcześniej dowiedzieliśmy się z MSZ, że trwa tam rozważanie czy nie lepiej byłoby, aby medal znalazł się w Muzeum historii Polski lub Muzeum II Wojny Światowej – oba są w stadium organizacji i nie posiadają jeszcze wybudowanych siedzib. Póki co odznaczenie zdobiło ścianę w budynku MSZ.

Informację o tym, że medal Jana Karskiego wreszcie trafia do miasta jego szczęśliwej i dumnej młodości, zdążyło już potwierdzić biuro prasowe MSZ.

„Nie wiem, o co w tym wszystkim chodziło, ale staram się już otym nie myśleć. Pozostajemy w kontakcie z Muzeum Miasta Łodzi i przygotowujemy się na przybycie Prezydenckiego Medalu Wolności” – puentuje dr. Kozielewska-Trzaska.

 

REKLAMA

2091184273 views

REKLAMA

2091184574 views

REKLAMA

2092981035 views

REKLAMA

2091184860 views

REKLAMA

2091185007 views

REKLAMA

2091185152 views