W USA rośnie poparcie dla małżeństw homoseksualnych. Już 54 proc. Amerykanów nie ma nic przeciwko tego typ związkom. Tak wynika z najnowszego sondażu telewizji CNN.

Sondaż pokazuje, że obecnie zwolenników małżeństw homoseksualnych jest o 12 proc. więcej niż przeciwników (54 proc. do -42proc.) Co więcej, szybko maleje liczba Amerykanów zdecydowanie sprzeciwiających się małżeństwom gejów i lesbijek.
Zmiany w obyczajowości mieszkańców USA mają kilka przyczyn. Po pierwsze, w stanach, w których zalegalizowano małżeństwa homoseksualne nie nastąpiły żadne negatywne zjawiska społeczne. Po drugie, lokalne media coraz częściej pokazują pary homoseksualne jako normalne zjawisko. Dodatkowo, coraz mniej homoseksualistów ukrywa swoją orientację seksualną i coraz częściej Amerykanie widzą pary gejów i lesbijek tworzących szczęśliwe rodziny i wychowujące dzieci.
Przed niespełna miesiącem poparcie dla tego typu związków zadeklarował także prezydent. Barack Obama potwierdził, że potrzebował czasu na ugruntowanie w tej sprawie swojego stanowiska, które kształtowało się na podstawe rozmów zarówno z członkami gabinetu, przedstawicielami środowisk reprezentujących homoseksualistów i lesbijki, jak i własną rodziną.
Zwolennicy legalizacji małżeństw jednopłciowych zwracają uwagę, że geje należą do największych sponsorów tegorocznej kampanii Obamy o reelekcję. Około 17 procent tzw. bundlerów, czyli działaczy zbierających fundusze na kampanię od najzamożniejszych sponsorów, to przedstawiciele tej mniejszości.
tz