Pada od około 134 dni. Wyglądam przez okno i widzę szarą wilgoć na ulicy, na liściach i na drzewach, na moim zaparkowanym na podjeździe samochodzie. Niebo jest także szare. Jedyny błękit widzę na mojej koszulce, którą noszę przez większość dni i w kolorze kubka, do którego nalewam kawę. Jest wiosna i wkrótce będzie lato, ale…