Ukraina nadal może liczyć na wsparcie Sojuszu Północnoatlantyckiego w wojnie z Rosją, które potrwa tak długo, jak będzie to niezbędne; Ukraina musi zwyciężyć w tym konflikcie i zwycięży – zadeklarował w środę sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w wystąpieniu na Twitterze z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy.
„Inwazja Rosji na Ukrainę to największy kryzys bezpieczeństwa w Europie od czasów II wojny światowej. Ukraińskie siły zbrojne i społeczeństwo (tego kraju) wykazują się (jednak) niebywałą odwagą i determinacją. Pod przywództwem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego jesteście inspiracją dla świata. Składam hołd wszystkim tym, którzy zginęli lub zostali ranni, ale też wszystkim ukraińskim mężczyznom i kobietom walczącym o swoją ojczyznę, wolność i najbliższe osoby” – oświadczył Stoltenberg dokładnie pół roku po rozpoczęciu agresji Kremla na sąsiedni kraj.
Jak podkreślił, przywódcy państw Sojuszu zgodzili się podczas czerwcowego szczytu NATO w Madrycie, że „silna, niepodległa Ukraina ma kluczowe znaczenie dla stabilności (całego) obszaru euroatlantyckiego”. „NATO i jego kraje członkowskie wspierały Ukrainę od uzyskania (przez nią) niepodległości, a (…) od czasu inwazji Kremla robimy (w tym celu) więcej, niż kiedykolwiek wcześniej” – zapewnił Stoltenberg.
Administracja prezydenta Joe Bidena ogłosi w środę największy jak dotąd pakiet pomocy wojskowej USA dla Ukrainy, warty 3 mld dolarów – podały we wtorek wieczorem agencje AP i Reuters, powołując się na przedstawicieli władz w Waszyngtonie. (PAP)