Zachęcenie Polaków mieszkających w USA do głosowania w październikowych wyborach parlamentarnych to główny cel akcji Polonia Głosuje.
Prawo do głosowania w wyborach krajowych mają ci Polacy mieszkający za granicą, którzy posiadają ważny polski paszport. Według ostatnich dostępnych wyników spisu ludności z 2000 roku, w Ameryce jest znacznie ponad 9 milionów osób polskiego pochodzenia. Nieoficjalne szacunki Ambasady RP w Waszyngtonie wskazują, że ok. 2,5 miliona albo posiada polskie obywatelstwo, albo też ma do tego uprawnienia.
Niestety, niewielu Polaków decyduje się na głosowanie w kolejnych wyborach krajowych. W 2007 roku w wyborach do parlamentu głosowało niecałe 32 tysiące uprawnionych do głosowania. Nieco lepiej było w ostatnich wyborach prezydenckich, w których wzięło udział około 37 tysięcy osób. – To ciągle zbyt mało – uważa dr Krzysztof Potocki, prawnik zaangażowany w akcję Polonia Głosuje. – Zależy nam na zaktywizowaniu Polonii i zachęceniu jej do głosowania – podkreśla Potocki.
Sama akcja wystartowała kilka tygodni temu. Jej inicjatorami była grupa mieszkańców z Nowego Jorku oraz New Jersey. – Oczywiście każdy z nas ma swoje sympatie polityczne, jednak nasza inicjatywa ma charakter absolutnie apolityczny i apartyjny – powiedział nam Andrzej Pawluszek, współinicjator akcji. Wśród jej pomysłodawców jest m.in. dr Stanisław Śliwowski, prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej w New Jersey. O wsparcie akcji inicjatorzy zwrócili się także do Franka Spuli, prezesa KPA. Już teraz do swojej inicjatywy przekonali m.in. Dariusza Knapika, Marszałka Parady Pułaskiego, a także redakcje prasowe i radiowe (m.in. Nowego Dziennika z Nowego Jorku oraz Wietrznego Radia z Chicago).
Właśnie w gazetach, radiu i telewizji polonijnej w metropolii nowojorskiej i w Chicago, a także na plakatach i ulotkach, uczestnicy akcji będą przypominać o terminie wyborów w Polsce, lokalizacji komisji wyborczych, konieczności rejestracji i posiadania ważnego paszportu RP oraz możliwości oddawania głosu korespondencyjnie. – Trzeba zwrócić się do konsulatu najpóźniej na 15 dni przed głosowaniem i wyrazić chęć głosowania korespondencyjnego – powiedziała Dziennikowi Związkowemu Beata Tokaj, dyrektor Zespołu Prawnego i Organizacji Wyborów Państwowej Komisji Wyborczej w Warszawie. Tokaj podkreśla, że wystarczy zadzwonić lub nawet wysłać e-maila, aby móc głosować korespondencyjnie.
Polacy mieszkający poza granicami kraju głosują na listy kandydatów do sejmu zarejestrowane w okręgu warszawskim. W tegorocznych wyborach będą też wybierać jednego senatora w okręgu Warszawa-Śródmieście. To, że głosy Polonii są liczone na listę warszawską, gdzie startują m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz premier Donald Tusk, może zachęcić Polonię do udziału w wyborach, na co liczą inicjatorzy akcji „Polonia Głosuje”. Do samej akcji będziemy jeszcze wracać wielokrotnie na tych łamach.
Andrzej Pawluszek