0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportTCS - Małysz: Stoch znów skakał na luzie, słowa uznania za odcięcie...

TCS – Małysz: Stoch znów skakał na luzie, słowa uznania za odcięcie się od zamieszania

-

- Advertisement -
Adam Małysz: ten wynik potwierdza, że warto było walczyć z decyzją o wykluczeniu Polaków z konkursu w Oberstdorfie fot.Grzegorz Momot/EPA-EFE/Shutterstock

Adam Małysz przyznał, że Kamil Stoch – drugi w inaugurujących Turniej Czterech Skoczni zawodach w Oberstdorfie, znów skakał na luzie. „Słowa uznania dla niego, że odciął się od tego całego zamieszania przed konkursem” – dodał dyrektor ds. skoków narciarskich w PZN.

Stoch, wywalczywszy drugą lokatę, we wtorek spisał się najlepiej z biało-czerwonych. Trzykrotny mistrz olimpijski i dwukrotny triumfator TCS przyznał, że wcześniej miał kłopoty w tym sezonie, a niedawno w jego przypadku nastąpił przełom. Zauważył to także Małysz.

„Świetne rozpoczęcie Turnieju Czterech Skoczni dla Kamila Stocha. Drugie miejsce i niewielka strata do zwycięzcy Karla Geigera to dobra pozycja wyjściowa na dalsze etapy imprezy. Kamil znów skakał na luzie, z radością i swobodą” – zwrócił uwagę we wpisie na Facebooku.

Występ Polaków w Oberstdorfie wiązał się z dużym zamieszaniem. Całą siedmioosobową kadrę biało-czerwonych wykluczono z poniedziałkowych kwalifikacji, gdyż dzień wcześniej pozytywny wynik testu na COVID-19 miał Klemens Murańka. Kolejne badania przyniosły negatywne rezultaty u wszystkich wybrańców czeskiego trenera Michala Dolezala i we wtorkowy ranek zostali oni dopuszczeni do startu, a wyniki kwalifikacji anulowano.

„Słowa uznania dla Kamila, że odciął się od tego całego zamieszania przed konkursem. Ten wynik potwierdza, że warto było walczyć z decyzją o wykluczeniu Polaków z konkursu w Oberstdorfie. Super, że mogli wystąpić w tych zawodach i pokazać, że są w formie pozwalającej walczyć o sukces w całym turnieju” – podsumował dyrektor ds. skoków narciarskich w PZN, który wygrał TCS w sezonie 2000/01.

Pochwalił on także za wtorkowy występ Andrzeja Stękałę. 25-letni zawodnik na półmetku plasował się na 19. pozycji, ale po próbie na 136,5 m wskoczył na siódmą.

„Piotr Żyła i Dawid Kubacki (zajęli – odpowiednio – 21. i 15. miejsce – PAP) jeszcze nie są na straconej pozycji. Kamil, dzięki swojemu doświadczeniu i umiejętnościom, na pewno będzie groźny dla rywali. Ale z drugiej strony to był dopiero pierwszy konkurs i w TCS jeszcze dużo może się zdarzyć” – ocenił Małysz.

Kolejna odsłona prestiżowej imprezy zaplanowana jest na 1 stycznia w Garmisch-Partenkirchen. Dzień wcześniej odbędą się tam kwalifikacje.

(PAP)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA