Szwajcaria pokonała w Kopenhadze niespodziewanie Kanadę 3:2 (1:0, 1:1, 1:1) w wieczornym półfinale mistrzostw świata w hokeju na lodzie. W finale zmierzy się z broniącą tytułu Szwecją, która wygrała wcześniej z USA 6:0 (1:0, 3:0, 2:0). Bramki: dla Kanady zdobyli Bo Horvat (28), Colton Parayko (58), a dla Szwajcarii Tristan Scherwey (19), Gregory Hofmann (30), Gaetan Haas (45).
Szwajcarzy, którzy wyszli z grupy na czwartym miejscu, zaimponowali już w ćwierćfinale, wygrywając z Finami 3:2. W półfinale okazali się lepsi od innego faworyzowanego rywala.
Na ponad dwie minuty przed końcem prowadzili 3:1. Wówczas Kanadyjczycy wycofali bramkarza i po chwili efektowne trafienie po strzale z dystansu zaliczył Colton Parayko – na 2:3. Końcówka była bardzo emocjonująca, ale Helweci nie dali sobie odebrać zwycięstwa.
Dotychczas największym sukcesem Szwajcarów w mistrzostwach świata było drugie miejsce w 1935 i 2013 roku. Pięć lat temu przegrali w finale ze Szwecją, z którą w niedzielę znów zmierzą się w meczu o złoto.
Szwecja jako jedyna odniosła w turnieju w Danii komplet zwycięstw (na razie dziewięć).
(PAP)
