0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSport "ManU" lepszy od Arsenalu, kontuzja Szczęsnego

„ManU” lepszy od Arsenalu, kontuzja Szczęsnego

-

fot.Andy Rain/EPA
Wayne Rooney zdobył decydującą o zwycięstwie bramkę dla Manchesteru United fot.Andy Rain/EPA

Manchester United pokonał w Londynie Arsenal 2:1 w szlagierowym meczu 12. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Anglii. W 59. minucie boisko opuścił kontuzjowany bramkarz gospodarzy i reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny. Wygrał też lider – Chelsea Londyn.

Spotkania na stadionie Arsenalu na pewno nie będzie dobrze wspominał Kieran Gibbs. Obrońca „Kanonierów” w 56. minucie najpierw zderzył się ze Szczęsnym, uniemożliwiając mu skuteczną interwencję, a chwilę później, jeszcze w tej samej akcji, skierował piłkę do własnej siatki.

REKLAMA

Co więcej, polski bramkarz nie wrócił już po tym zdarzeniu do gry – zszedł z boiska trzymając się za biodro. Zastąpił go Argentyńczyk Damian Martinez.

W 85. minucie na 2:0 podwyższył kapitan „Czerwonych Diabłów” Wayne Rooney. Gospodarze zdołali w doliczonym czasie zmniejszyć rozmiary porażki, kiedy efektownym strzałem z kilkunastu metrów popisał się Francuz Olivier Giroud.

Piłkarze z Manchesteru dzięki zwycięstwu awansowali do pierwszej czwórki. Podopieczni Holendra Louisa van Gaala mają 19 punktów, a do prowadzącej Chelsea tracą 13.

Niepokonani w 18 spotkaniach od początku sezonu „The Blues” szybko potwierdzili status faworyta sobotniej potyczki z West Bromwich Albion. W 11. minucie na listę strzelców wpisał się reprezentant Hiszpanii Diego Costa, który ma już w dorobku 11 goli i w klasyfikacji strzelców ustępuje o jedno trafienie tylko Argentyńczykowi Sergio Aguero z Manchesteru City. Kwadrans później prowadzenie podwyższył Belg Eden Hazard, a chwilę po tym czerwoną kartkę zobaczył zawodnik rywali Claudio Yacob.

Wówczas było już jasne, kto zgarnie komplet punktów. Chelsea nie skorzystała jednak z przewagi i nie poprawiła rezultatu.

– W pierwszej połowie zaprezentowaliśmy spektakularny futbol na najwyższym poziomie. Przeciwnicy nie byli w stanie nas powstrzymać. Po przerwie nie było już tak intensywnie, zresztą rywale całkiem nieźle radzili sobie w dziesiątkę – skomentował po spotkaniu trener gospodarzy Jose Mourinho, który poprowadził „The Blues” do szóstego zwycięstwa w szóstym meczu na Stamford Bridge.

Wicelider Southampton, który w poniedziałek zagra z Aston Villą, traci do Cheslea już siedem punktów. Trzeci z punktem straty do „Świętych” jest Manchester City, który pokonał przed własną publicznością 2:1 Swansea City z Łukaszem Fabiańskim w bramce.

„Łabędzie” prowadziły wprawdzie po trafieniu Wilfrieda Bony’ego z Wybrzeża Kości Słoniowej, ale później na listę strzelców wpisali się także jego rodak Yaya Toure oraz Czarnogórzanin Stevan Jovetic.

Dobrze spisujący się West Ham United, który przed tą kolejką zajmował czwarte miejsce, tym razem musiał uznać wyższość Evertonu. Gospodarze wygrali 2:1, a decydującą bramkę zdobył Leon Osman, który rozgrywał 400. mecz w barwach klubu z Liverpoolu.

W dobrej dyspozycji jest także Newcastle United, które pokonało Queens Park Rangers 1:0, spychając londyński zespół na ostatnie miejsce. Po nieudanym początku sezonu „Sroki” odniosły piąte z rzędu ligowe zwycięstwo i awansowały na piąte miejsce z 19 punktami.

Tego spotkania nie będzie jednak dobrze wspominał obrońca gospodarzy Ryan Taylor, który znalazł się w wyjściowym składzie Newcastle po raz pierwszy od 2012 roku. Wówczas z gry wykluczyła go kontuzja więzadeł krzyżowych, która odnowiła się kilka miesięcy później, zanim zdążył odzyskać formę meczową. W sobotę musiał zostać zmieniony już w 34. minucie – opuścił boisko ze łzami w oczach z urazem, który wyglądał na kolejny problem z kolanem.

W niedzielę odbędą się spotkania Crystal Palace z Liverpoolem oraz Hull City z Tottenhamem Hotspur, a 12. kolejkę zakończy mecz Aston Villa – Southampton w poniedziałkowy wieczór.

(PAP)

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

REKLAMA

2091265755 views

REKLAMA

2091266062 views

REKLAMA

2093062524 views

REKLAMA

2091266347 views

REKLAMA

2091266497 views

REKLAMA

2091266644 views