Lider włoskiej ekstraklasy piłkarskiej Juventus nie zdołał odnieść zwycięstwa w trzecim meczu z rzędu. Tym razem drużyna z Turynu, z Wojciechem Szczęsnym w bramce, zremisowała na wyjeździe z Sassuolo 3:3, choć prowadziła już 2:0. W tabeli ma siedem punktów przewagi nad Atalantą.
Spotkanie 33. kolejki rozpoczęło się znakomicie dla gości, którzy już w 12. minucie prowadzili 2:0 po golach Danilo i Gonzalo Higuaina.
Ósme w tabeli Sassuolo potrafiło jednak odpowiedzieć aż trzema trafieniami. Jeszcze w pierwszej połowie Szczęsnego pokonał strzałem z bliska w tzw. okienko Filip Djuricic, a na początku drugiej połowy – Domenico Berardi precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego oraz Francesco Caputo z bliska.
Obrońców mistrzowskiego tytułu stać było tylko na uratowanie remisu – w 64. minucie wynik na 3:3 ustalił Alex Sandro.
W doliczonym czasie gry Juventus od porażki uratował bramkarz reprezentacji Polski.
To trzeci z rzędu mecz drużyny Szczęsnego bez wygranej. W poprzednich kolejkach Juventus przegrał z Milanem 2:4 i zremisował z Atalantą Bergamo 2:2.
Mimo słabszych ostatnio wyników „Stara Dama” (77 pkt) pozostaje zdecydowanym faworytem walki o mistrzostwo, które byłoby dla niej dziewiątym z rzędu. Na pięć kolejek przed końcem sezonu ma siedem punktów przewagi nad rewelacyjną Atalantą, która dzień wcześniej – znów imponując skutecznością – pokonała przedostatnią Brescię aż 6:2.
Trzecie Lazio (69) zremisowało w środę na wyjeździe z Udinese 0:0. W ekipie gospodarzy od 68. minuty grał Łukasz Teodorczyk.
Dla rzymian to pierwszy remis po serii trzech porażek.
Czwarty jest Inter (68), ale mediolańczycy w czwartek zagrają na wyjeździe z zamykającym tabelę SPAL Ferrara i w razie zwycięstwa awansują na drugie miejsce.
(PAP)