Robert Lewandowski zdobył dwie bramki dla Bayernu Monachium w meczu 23. kolejki niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej u siebie z FC Koeln. Gospodarze wygrali 5:1. Kapitan reprezentacji Polski jest liderem klasyfikacji strzelców z 28 golami.
Lewandowski pierwszy raz trafił do siatki w 33. minucie, podwyższając prowadzenie Bawarczyków na 2:0. Wcześniej, w 18., brał udział w akcji, która zakończyła się golem Kameruńczyka Erica Maxima Choupo-Motinga.
Na początku drugiej połowy niezdecydowanie obrońców gospodarzy wykorzystał Tunezyjczyk Ellyes Skhiri, który minął kilku rywali na małej przestrzeni i podcinką pokonał bramkarza Manuela Neuera, zmniejszając stratę gości na 1:2.
Jednak w 64. minucie na boisku pojawił się Thomas Mueller – jeden z najlepiej asystujących piłkarzy na świecie. Już kilkadziesiąt sekund później Niemiec, który powraca do pełni sił po infekcji COVID-19, podał do Lewandowskiego, a ten precyzyjnym strzałem przywrócił dwubramkowe prowadzenie Bayernu.
Do końca sezonu Bawarczycy rozegrają jeszcze 11 meczów ligowych. Jeśli Lewandowski zdobędzie w nim co najmniej 13 goli, pobije rekord Gerda Muellera, który w sezonie 1971/72 miał 40 bramek.
W końcówce z dobrej strony pokazał się inny zawodnik powracający po przerwie – Serge Gnabry, który od finału klubowych mistrzostw świata 11 lutego zmagał się z kontuzją. Niemiec trafił do siatki dwukrotnie – w 82. i 86. minucie, ustalając wynik na 5:1.
Broniący tytułu Bayern ma 52 punkty i o dwa wyprzedza zajmującą drugie miejsce ekipę RB Lipsk. Wicelider pokonał u siebie z Borussią Moenchengladbach 3:2, mimo że przegrywał 0:2.
Prowadzenie gościom dał już w szóstej minucie Jonas Hofmann, który wykorzystał rzut karny, a podwyższył je w 19. Francuz Marcus Thuram.
Gospodarze na pierwszego gola czekali do 57. minuty, kiedy stratę zmniejszył Francuz Christopher Nkunku, a do wyrównania doprowadził Duńczyk Yussuf Poulsen (66.). Sprowadzony w styczniu z Trabzonsporu Aleksander Soerloth dał RB Lipsk piątą z rzędu wygraną golem w trzeciej doliczonej minucie.
W innym sobotnim spotkaniu Borussia Dortmund, wciąż bez kontuzjowanego Łukasza Piszczka, pokonała u siebie broniącą się przed spadkiem Arminię Bielefeld 3:0. Bramki zdobyli Mahmoud Dahoud (49.), Anglik Jadon Sancho z rzutu karnego (58.) oraz Brazylijczyk Reinier (89.). Dortmundczycy mają 39 punktów i zajmują piątą pozycję.
Z kolei VfL Wolfsburg wygrał na własnym stadionie z Herthą Berlin 2:0. W ekipie gospodarzy od 86. minuty grał Bartosz Białek, a w zespole gości od początku drugiej połowy wystąpił Krzysztof Piątek. „Wilki” zgromadziły 45 pkt i są na trzecim miejscu.
W końcówce zawodnik Wolfsburga Chorwat Marin Pongracic sfaulował Piątka, został ukarany drugą żółtą kartką i musiał przedwcześnie opuścić boisko. Chwilę później pierwszą żółtą zobaczył także Białek.
Czwartą lokatę zajmuje Eintracht Frankfurt – 42 pkt – który w piątek uległ Werderowi Brema 1:2. Hertha jest na 15. pozycji z 18 „oczkami”.
Kolejną, już 16. w tym sezonie porażkę poniosło Schalke 04 Gelsenkirchen. Tym razem zamykający tabelę zespół przegrał na wyjeździe z beniaminkiem VfB Stuttgart 1:5. Schalke ma tylko dziewięć punktów i coraz mniejszą szansę na utrzymanie w elicie.
(PAP)