0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportLiga NBA - Lakers rozbili Heat w pierwszym meczu finału

Liga NBA – Lakers rozbili Heat w pierwszym meczu finału

-

- Advertisement -
Anthony Davies był jednym z liderów Lakers fot.Facebook

W pierwszym meczu finału ligi koszykówki NBA Los Angeles Lakers zdecydowanie pokonali Miami Heat 116:98. „Jeziorowcy” wygrali zasłużenie, choć początek spotkania nie zapowiadał, że tak się stanie.

Na boisku Walt Disney World na Florydzie Lakers prowadzeni przez trenera Franka Vogla niespodziewanie zaczęli słabo i przegrywali już nawet 10:23. Później jednak zabrali się do pracy, wyrównali, objęli prowadzenie i bez problemów utrzymali je do końca.

Ich przewaga była najbardziej widoczna już od końcówki pierwszej kwarty do zakończenia trzeciej, gdy w pewnym momencie wynosiła aż 32 pkt. Dopiero w ostatniej części rozmiary porażki zostały zmniejszone przez rezerwowych Heat. Pomimo ambitnej gry, strat całkowicie nie byli jednak w stanie odrobić.

W ekipie Lakers najlepiej wypadł Anthony Davis, zdobywając 34 pkt.

„Na początku było trochę nerwowo, ale później zaczęliśmy grać na swoim normalnym poziomie i poszło. Zaskoczyła mnie słabsza, niż się spodziewałem dyspozycja rywali, Heat to przecież doskonali zawodnicy. Aby myśleć o tytule, nie możemy sobie pozwolić na taką słabą grę, jak na początku tego spotkania” – powiedział Davis, który miał także 9 zbiórek, 5 asyst i 3 bloki. Davis po raz pierwszy w karierze występuje w finale NBA.

Wysoko grę Davisa ocenił także trener „Jeziorowców”. „Czym ważniejszy mecz, to on po prostu gra jeszcze lepiej” – ocenił grę Davisa trener Vogel.

Nie zawiódł także drugi as „Jeziorowców” LeBron James, który po raz dziesiąty w karierze występuje w finale ligi. W środowym meczu zdobył 25 punktów, miał też 13 zbiórek.

W ekipie z Miami najskuteczniejszy był Jimmy Butler, zdobywca 23 pkt i Kendrick Nunn, który rzucił 18 pkt. Słabiej zaprezentował się Tyler Herro, który dołożył do dorobku drużyny tylko 14 pkt. W następnym meczu Heat mogą mieć problemy kadrowe, gdyż kontuzji doznali Edrice Adebayo i Goran Dragic.

„Wiem, że jesteśmy lepsi niż to, co dzisiaj pokazaliśmy na parkiecie. Ale muszę przyznać, że rywale zagrali doskonale, o wiele skuteczniej niż my. Do dopiero początek, weźmiemy się od razu do pracy, aby wypaść znacznie lepiej w następnym spotkaniu” – powiedział trener Miami Heat Erik Spoelstra.

(PAP)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA