0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportJan Błachowicz: szczególne podziękowania należą się mojej partnerce (wywiad)

Jan Błachowicz: szczególne podziękowania należą się mojej partnerce (wywiad)

-

Z mistrzem świata UFC Janem Błachowiczem specjalnie dla “Dziennika Związkowego” rozmawia Jan Pachlowski.

Jan Błachowicz obronił tytuł mistrza świata kategorii półciężkiej organizacji UFC mieszanych sportów walki. Nasz wojownik pokonał w Las Vega na stałe mieszkającego w Nowej Zelandii utytułowanego Nigeryjczyk Israel Adesnaya. Od tej walki minęło już trochę czasu. ‘’Cieszyński Książe’’ w ostatnich dniach miał obowiązki wobec sponsorów, a obecnie chętnie rozmawia z media. Błachowicz znalazł także czas dla czytelników naszej gazety.

REKLAMA

Jan Pachlowski: – Z kłopotami wróciłeś ze Stanów Zjednoczonych do Polski.

Jan Błachowicz: – Tak mój przyjazd opóźnił się o jeden dzień. Było trochę problemów, ale najważniejsze, że dotarłem do domu.

– Oglądałeś już swoją zwycięską walkę, był czas na głęboką analizę?

– Jeszcze nie. Na zapisie wideo obejrzałem tylko skrót. Na to przyjdzie czas, nie mam go wciąż zbyt dużo, szczególnie na rodzinne spotkania. Co chwilę udzielam wywiadów, mam przeróżne ważne i mniej ważne rozmowy. Na szczęście zaczyna się to wszystko powoli uspokajać.

– Amerykańskie media i bukmacherzy więcej nasz na wygraną dawali twojemu przeciwnikowi.

Myślałem, że będzie szybszy i bardziej mobilny. W oktagonie wyglądało to inaczej z mojej perspektywy, niż spodziewałem się wcześniej. Jednak z drugiej strony też wydawało mi się, że będzie uderzał i kopał lżej. Był zdecydowanie silniejszy. To były takie dwie inne zaskakujące rzeczy. Poza tym był rywalem, jakiego oczekiwałem.

– Twoja kariera nabrała tempa. Odniosłeś pięć wygranych z rzędu. Masz ogromne wsparcie ze strony swojej partnerki. Często to publicznie podkreślasz.

Pod tym co powiedziałeś, podpisuje się obiema rękami. Moja narzeczona, matka mojego syna oraz także moja menadżerka, stoi za tym sukcesem. Wspiera mnie. W trakcie przygotowań zdejmuje ze mnie obowiązki ojca, szczególnie przejęła te nocne wachty. Dzięki temu miałem normalny sen i mogłem się regenerować przed treningami. Wykonuje świetną robotę jako matka i menedżerka. Musiała dopinać wszystko na kilku frontach. Dzięki temu ponownie jest pas mistrzowski w Polsce. Wspólnie bardzo się cieszymy.

– Jakie są przed tobą najbliższe plany?

– Najbliższe pół roku zamierzam trochę odpocząć i spędzić czas z rodziną. Ktokolwiek więc będzie chciał ze mną walczyć, będzie musiał ten okres poczekać. Nie wiem tez, jakie plany będzie miała sama UFC. Teraz poświęcam czas najbliższym w podzięce za ten okres przygotowań, kiedy mnie z nimi nie było. Po dwóch,trzech tygodniach zacznę się delikatnie ruszać. Nie chcę za bardzo zardzewieć. To będzie jednak bardziej zabawa niż mocny i ciężki trening.

Dziękuję za rozmowę.

REKLAMA

2091301107 views

REKLAMA

2091301408 views

REKLAMA

2093097868 views

REKLAMA

2091301691 views

REKLAMA

2091301837 views

REKLAMA

2091301981 views