Chorwat z polskim obywatelstwem Igor Milicic został na dwa lata trenerem reprezentacji Polski koszykarzy – poinformował na konferencji prasowej prezes Polskiego Związku Koszykówki Radosław Piesiewicz. Dyrektorem sportowym kadry będzie Łukasz Koszarek.
Jeszcze w lipcu 37-letni rozgrywający walczył w drużynie narodowej w eliminacjach olimpijskich na parkiecie w Kownie. Nominacja na to stanowisko kończy jego zawodniczą przygodę z reprezentacją.
Celem Milicica będzie odmłodzenie jej składu przed Eurobasketem 2022.
„Igor Milic to niezwykle utalentowany człowiek, który ma głowę pełną marzeń, które są spójne z marzeniami reprezentacji Polski. Dyrektorem sportowym zostaje legenda polskiej koszykówki, zawodnik, który rozegrał w kadrze 210 spotkań. Koszykarz, który był zawsze gotowy, by grać w drużynie narodowej. Cieszę się, że taki duet będzie od 1 października stanowił o sile reprezentacji. Mamy bardzo dużo do zrobienia i udowodnienia. Przed kadrą nowe wyzwania, trudne – kwalifikacje mistrzostw świata zaczynają się w listopadzie. To będzie nowy początek kadry” – powiedział prezes Piesiewicz.
45-letni Milicic pracuje w Arged BM Slam Stali Ostrów Wlkp. i w minionym sezonie zdobył złoty medal mistrzostw Polski, choć zespół objął w grudniu. Stal pokonała w finale obrońcę tytułu Enea ZastalBC Zielona Góra 4-2. Był to szósty złoty medal Chorwata, w tym trzeci jako szkoleniowca (poprzednie dwa w tej roli świętował w 2018 i 2019 roku z Anwilem Włocławek). Jako zawodnik był mistrzem kraju w 2003 roku z Anwilem i w 2008 z Prokomem Treflem Sopot.
„Dziękuję za szansę, którą otrzymałem. To szczyt marzeń dla każdego sportowca, dla każdego trenera. Jest mi niezmiernie miło. Jestem szczęśliwy do łez, że dostałem mandat zaufania ze strony federacji. Zrobię wszystko, by polska koszykówka osiągnęła coś poważnego w dalszej i bliższej przyszłości. Chcę odmłodzić kadrę, dać nową energię. Będę pracował wyłącznie z takimi ludźmi, którym zależy na noszeniu koszulki z orzełkiem na piersi, z których będę dumny po każdym meczu, niezależnie od wyniku. Cieszę się, że to moje decyzje zakończyły sportową karierę Łukasza w reprezentacji i że będę współpracował z ikoną polskiej koszykówki. Chciałem z całego serca, by Łukasz został przy kadrze, by z nową siłą i nowymi spostrzeżeniami pomagał mi w tworzeniu nowej jakości polskiej koszykówki” – powiedział trener Milicic.
Koszarek, zawodnik Legii Warszawa, a w poprzednich ośmiu latach Zastalu Zielona Góra, z którym zdobył cztery złote i dwa srebrne medale MP cieszy się, że życie przyniosło mu nowe wyzwania u schyłku zawodniczej kariery.
„W ostatnich latach otrzymywałem bardzo dużo pytań, jak długo będę jeszcze grał w reprezentacji. Dziękuję prezesowi związku za to, że będę mógł dalej kontynuować pracę w kadrze, że to +przejście na drugą stronę rzeki+ będzie dużo łatwiejsze. Jestem też podekscytowany współpracą z Igorem, który w Polsce wygrywał wszystko, co było do wygrania. Spotykaliśmy się na parkiecie i rywalizowaliśmy ze sobą jako zawodnicy, a ostatnio w finałach jako zawodnik i trener, ale nigdy nie byliśmy w jednej drużynie. Teraz będziemy mogli razem +pchać+ reprezentację do sukcesów” – powiedział Koszarek.
Chorwat nie podał składu sztabu szkoleniowego. Zdradził, że w tej kwestii będzie konsultował się z Koszarkiem, a następnie przeprowadzi rozmowy z potencjalnymi szkoleniowcami, którzy chceiliby z nimi współpracować.
Milicic z polską koszykówką związany jest od ponad dwóch dekad. W 1999 roku został graczem Cersanitu Nomi Kielce, a następnie występował w Polonii Warszawa, Prokomie, Anwilu i AZS Koszalin. Poza Polską reprezentował kluby z Chorwacji, Belgii, Rosji, Turcji, Grecji i Kosowa. Karierę koszykarską zakończył w 2013 roku. Pierwszym klubem, gdzie pracował jako trener był AZS Koszalin.
W 2003 roku Chorwat otrzymał polskie obywatelstwo.
„Miałem niedawno propozycję, by zostać asystentem w reprezentacji Chorwacji, ale nie zdecydowałem się. Jestem trenerem biało-czerwonych i to jest dla mnie spełnienie marzeń. Myślę, że praca, determinacja, wiedza i sukcesy, które uzyskałem do tej pory, doprowadziły mnie do tego miejsca, w którym jestem” – powiedział szkoleniowiec.
Żoną Milicica jest Polka Barbara. Mają trójkę synów, z których najstarszy, 19-letni Igor (obecnie w amerykańskej drużynie uniewersyteckiej Virginia Cavaliers) – ma już za sobą debiut w reprezentacji Polski w zespole Taylora w eliminacjach ME 2022.
W poniedziałek federacja poinformowała o zakończeniu współpracy z Taylorem, który kadrę prowadził od 2014 roku i osiągnął z nią największy sukces polskiej koszykówki od ponad pół wieku – awansował na mistrzostwa świata w Chinach w 2019 roku, gdzie biało-czerwoni zajęli ósme miejsce. Prezes Piesiewicz zdradził, że decyzja o zmianie szkoleniowca zapadła po głębokiej analizie występu reprezentacji w turnieju kwalifikacji do igrzysk w Kownie (Polakom nie udało się awansować, uczyniła to Słowenia) – dokonanej przez Eugeniusza Kijewskiego, byłego trenera kadry, obecnie wiceprezesa federacji do spraw szkoleniowych. Zarząd podjął decyzję w tej sprawie jednogłośnie.
(PAP)
