
Prowadząca w tabeli piłkarskiej ekstraklasy Lechia Gdańsk wygrała na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 2:0 w pierwszym meczu 17. kolejki. Kilka godzin później zwycięstwo odniosła też Jagiellonia Białystok, nad Arką Gdynia 3:1, i awansowała na pozycję wicelidera.
Gole dla Lechii zdobyli we Wrocławiu Michał Nalepa (15. minuta) i Lukas Haraslin (25.). Gdańszczanie wygrali piąty mecz z rzędu, z kolei Śląsk poniósł czwartą kolejną porażkę przed własną publicznością. Gospodarze obili kilka razy obramowanie bramki rywali, ale gola nie udało im się zdobyć.
„Zagraliśmy, jak chcieliśmy. Byliśmy zdyscyplinowani, agresywni, a że mamy jakość, to wiedziałem. Sprowadzanie wszystkiego do szczęścia jest krzywdzące dla mojej drużyny. Gra się na bramki, a nie na poprzeczki. Strzał w poprzeczkę, to jednak strzał niecelny” – skomentował trener Lechii Piotr Stokowiec.
Drużyna z Gdańska w środę zmierzy się z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza w 1/8 finału Pucharu Polski. Śląsk powalczy we wtorek we Wrocławiu z Miedzią Legnica.
Tego dnia w tych rozgrywkach spotkają się też Arka i Jagiellonia, tym razem w Gdyni. W piątek w Białymstoku lepsi byli gospodarze, którzy wygrali po dwóch golach Karola Świderskiego (58. i 63.) oraz jednym trafieniu Arvydasa Novikovasa (83.). Honorowe trafienie dla gości uzyskał Michał Janota (51.).
Lechia ma 37 punktów i wyprzedza zespół z Białegostoku o sześć. Na trzecie miejsce z dorobkiem 29 pkt spadła broniąca tytułu Legia Warszawa, która w sobotę o 20.30 podejmie czwartą w tabeli, mającą o punkt mniej Koronę Kielce.
(PAP)