REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportEkstraklasa piłkarska - lider pokonał niewygodnego rywala

Ekstraklasa piłkarska – lider pokonał niewygodnego rywala

-

Lider Raków Częstochowa pokonał bardzo niewygodną dotychczas dla siebie Cracovię aż 4:1 w 25. kolejce piłkarskiej ekstraklasy i pewnie zmierza po tytuł. Pozostałe trzy sobotnie mecze zakończyły się remisami, m.in. Pogoni Szczecin z Koroną Kielce (0:0), co jest niespodzianką.

Cracovia dotychczas wyraźnie „nie leżała” zespołowi trenera Marka Papszuna, który nie wygrał z nią w lidze ani razu od czasu powrotu do ekstraklasy, czyli od 2019 roku (odniósł jedno zwycięstwo w Pucharze Polski – w kwietniu 2021 roku).

REKLAMA

W pierwszym wspólnym sezonie obu ekip w ekstraklasie dwukrotnie górą były „Pasy”, w kolejnym padły dwa remisy. W poprzedniej edycji w Krakowie zwyciężyli gospodarze (1:0), a w rewanżu w Częstochowie skończyło się 1:1, co odwróciło losy walki o mistrzostwo na korzyść Lecha Poznań.

W tym sezonie pod Wawelem Raków także przegrał – aż 0:3. Miało to miejsce 3 września i było ostatnią jak dotychczas porażką lidera. Od tej pory częstochowski zespół, licząc łącznie z Pucharem Polski, nie doznał porażki w 21 kolejnych spotkaniach.

Wszystkie dotychczasowe niepowodzenia z siódmą obecnie Cracovią Raków odbił sobie w sobotni wieczór.

Wprawdzie od 16. minuty przegrywał po golu Michała Rakoczego, ale jeszcze przed przerwą wyrównał Łotysz Vladislavs Gutkovskis, a w drugiej połowie bramki zdobyli Bartosz Nowak, Hiszpan Ivi Lopez (ósme trafienie w sezonie, wszystkie w Częstochowie) oraz Marcin Cebula z rzutu karnego.

Dzięki wygranej Raków ma 61 punktów i o dziewięć wyprzedza Legię. Warszawski zespół już w piątek, w derbach Mazowsza, wygrał na wyjeździe z Radomiakiem 2:0 po golach Portugalczyka Josue z rzutu karnego oraz Macieja Rosołka.

W innym piątkowym spotkaniu Górnik Zabrze pokonał u siebie Wisłę Płock 3:2, choć do przerwy przegrywał 0:2. Dwie bramki zdobył mistrz świata z 2014 roku Lukas Podolski. Szczególnie trafienie z rzutu wolnego (na 2:2) było bardzo efektowne, bramkarz rywali nie miał szans przy tak mocnym strzale pod poprzeczkę.

Dzień po tym spotkaniu dokonano w Zabrzu… zmiany trenera – Bartoscha Gaula zastąpił Jan Urban, czyli szkoleniowiec, który procował w Górniku do czerwca 2022 roku i został zmieniony właśnie przez Gaula.

Urban, były piłkarz zabrzan i reprezentacji Polski podkreślił, że Górnik to jego dom.

„Serce zawsze jest trójkolorowe (barwy Górnika – PAP) i kiedy tylko mogę pomóc klubowi, jestem do dyspozycji” – przyznał nowy-stary szkoleniowiec.

W sobotę, oprócz meczu w Częstochowie, odbyły się jeszcze trzy spotkania i w żadnym nie wyłoniono zwycięzcy.

Śląsk Wrocław zremisował z pozostającą bez wygranej w 2023 roku Stalą Mielec 1:1, Jagiellonia Białystok z Zagłębiem Lubin 2:2, a Pogoń z Koroną 0:0.

Największą niespodzianką jest wynik w Szczecinie. „Portowcy” walczą o europejskie puchary, a kielczanie o utrzymanie, lecz w sobotnie popołudnie gospodarze nie zdołali tego potwierdzić.

Wprawdzie w 57. minucie piłka znalazła się w bramce gości, ale gol został anulowany po interwencji VAR (w pierwszej połowie po analizie wycofano decyzję o rzucie karnym dla gospodarzy). Z kolei w ekipie Korony bliski powodzenia był m.in. Białorusin Jewgienij Szykawka.

„Bardzo się cieszę z tego cennego punktu. Jadąc do Szczecina wiedzieliśmy, że zmierzymy się z dużym potencjałem ofensywnym” – przyznał trener kielczan Kamil Kuzera.

Pogoń z dorobkiem 40 punktów pozostała na czwartym miejscu, a Korona jest 16. z 27.

Lider i wicelider już rozegrali swoje mecze w 25. kolejce, ale w niedzielę też powinno być ciekawie.

Zwłaszcza w Łodzi, gdzie tradycyjnie przy komplecie publiczności, piąty w tabeli Widzew (obecnie 37 pkt) podejmie trzeciego Lecha Poznań (40), podbudowanego awansem w efektownym stylu do ćwierćfinału Ligi Konferencji.

Warta Poznań zagra w Grodzisku Wielkopolskim z przedostatnią Lechią Gdańsk, a zamykająca tabelę Miedź Legnica zmierzy się z 15. Piastem Gliwice.

Na poniedziałek nie zaplanowano już żadnego meczu, ponieważ zaczyna się przerwa na spotkania drużyn narodowych.

(PAP)

REKLAMA

2091191593 views

REKLAMA

2091191892 views

REKLAMA

2092988351 views

REKLAMA

2091192173 views

REKLAMA

2091192323 views

REKLAMA

2091192467 views