0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportEkstraklasa piłkarska - Lech znów rozczarował, Pogoń goni Legię

Ekstraklasa piłkarska – Lech znów rozczarował, Pogoń goni Legię

-

Piłkarze Lecha, mimo gry w przewadze oraz prowadzenia do przerwy 2:1, ulegli w Poznaniu Jagiellonii Białystok 2:3 w 22. kolejce ekstraklasy. W innych sobotnich meczach nie było goli. Dzień wcześniej cenne zwycięstwo 1:0 nad Lechią Gdańsk odniósł wicelider Pogoń Szczecin.

To nie jest łatwy sezon dla kibiców „Kolejorza”. Zaczął się od znakomitych występów ich drużyny w kwalifikacjach Ligi Europy, ale później – w fazie grupowej – Lech zajął ostatnie miejsce, na dodatek odpadł już z Pucharu Polski, a w ekstraklasie znajduje się daleko od podium.

REKLAMA

Idealną okazją na poprawienie sobie humorów wydawał się sobotni mecz z Jagiellonią. W klubie z Białegostoku po trzech porażkach z rzędu (a łącznie sześciu meczach bez zwycięstwa) dokonano zmiany trenera. Umowa z Bogdanem Zającem została rozwiązana za porozumieniem stron, jego obowiązki przejął tymczasowo asystent w sztabie trenerskim Rafał Grzyb.

Do przerwy Lech prowadził 2:1, na dodatek na początku drugiej połowy czerwoną kartkę (drugą żółtą) zobaczył często wykluczany przez sędziów w ostatnich tygodniach Błażej Augustyn z Jagiellonii.

Od 19. kolejki ten piłkarz już trzykrotnie był karany czerwonymi kartkami po drugiej żółtej (jedna z nich została później anulowana przez Komisję Ligi).

Grający w osłabieniu goście zdołali jednak zdobyć dwie bramki i zwyciężyli 3:2. Decydujące trafienie zaliczył w 87. minucie Bartłomiej Wdowik.

Lech w tabeli spadł na ósme miejsce (29 pkt), a Jagiellonia awansowała na dziesiąte (28).Dwa pozostałe sobotnie mecze, Śląska Wrocław z Wisłą Płock oraz Rakowa Częstochowa z Górnikiem Zabrze, zakończyły się wynikami 0:0.

Dla trzeciego w tabeli Rakowa (37 pkt) to już trzeci remis z rzędu.

Meczem z Górnikiem klub z Częstochowy uczcił obchodzone w tym roku 100-lecie istnienia. Piłkarze gospodarzy wystąpili w zielono-czarnych strojach, stylizowanych na czasy z początku działalności klubu.

„Ze względu na obchody stulecia klubu był to wyjątkowy mecz. Cieszę się, że mogliśmy wziąć w nim udział (…). Z perspektywy myślę, że byliśmy lepsi o jedną bramkę, ale trzeba ją jeszcze strzelić z wielu sytuacji, które stworzyliśmy” – przyznał trener Rakowa Marek Papszun.

Powodów do radości nie ma trzynasta w tabeli Wisła Płock, która nie wygrała sześciu ostatnich meczów (po trzy remisy i porażki).

Dwa spotkania odbyły się w piątek, w obu lepsi byli gospodarze. Piast Gliwice pokonał pozostającą bez ligowego zwycięstwa w tym roku Cracovię 2:0 i awansował na szóste miejsce, a Pogoń Szczecin – znów dzięki bramce Michała Kucharczyka – wygrała z Lechią Gdańsk 1:0.

Dla wicelidera ze Szczecina (41 pkt) to może być niezwykle cenne zwycięstwo, bowiem bardzo przybliża ten zespół do występów w europejskich pucharach. Na czwartą drużyną w tabeli, właśnie Lechią, ma już osiem punktów przewagi.

Lider Legia Warszawa (45 pkt) zagra w niedzielę na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.

Podopieczni Czesława Michniewicza dość pewnie zmierzają po obronę tytułu, wygrali cztery ligowe spotkania z rzędu.

Z uwagi na zgrupowania drużyn narodowych i mecze eliminacji mistrzostw świata najbliższa kolejka zakończy się właśnie w niedzielę.

Tego dnia, oprócz starcia w Lubinie, odbędą się dwa spotkania ważne dla układu dolnej części tabeli. W meczu beniaminków chwalona w tym sezonie Warta Poznań podejmie w Grodzisku Wielkopolskim zamykające tabelę Podbeskidzie Bielsko-Biała, a Wisła Kraków zagra u siebie z przedostatnią Stalą Mielec.

(PAP)

REKLAMA

2091271419 views

REKLAMA

2091271722 views

REKLAMA

2093068183 views

REKLAMA

2091272009 views

REKLAMA

2091272159 views

REKLAMA

2091272305 views