Piłkarze Stali Mielec odnieśli pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie od dwóch miesięcy. W 11. kolejce zakończyła się też seria czterech meczów bez wygranej KGHM Zagłębie Lubin, a Śląsk Wrocław zdobył pierwsze od sierpnia punkty na wyjeździe.
Stal wygrała u siebie z Jagiellonią Białystok 3:1. To dopiero drugi sukces gospodarzy w tym sezonie. Beniaminek poprzednio wygrał 28 września, kiedy okazał się lepszy od Piasta Gliwice – 3:2.
W sobotę bramki dla gospodarzy zdobyli Marcin Flis (4. minuta), Grzegorz Tomasiewicz (66.) i Łukasz Zjawiński (90+1.), a honorową dla Jagiellonii uzyskał Przemysław Mystkowski (6.).
„Mieliśmy 10 rzutów rożnych w pierwszej połowie, a Jagiellonia jeden i po nim zdobyła gola. Miała przećwiczony ten element gry, uczulaliśmy wcześniej na to zawodników. Popełniliśmy błąd i straciliśmy bramkę. Po przerwie wzmocniliśmy skrzydła i atak, to przyniosło efekt” – analizował trener zwycięskiej ekipy Leszek Ojrzyński.
Stal ma dziewięć punktów i awansowała z ostatniego na 14. miejsce. Za nią są tylko mające również dziewięć „oczek” Podbeskidzie Bielsko-Biała oraz Piast Gliwice, który zgromadził osiem, ale w tej kolejce jeszcze nie grał. Jagiellonia ma 14 pkt i jest na ósmej pozycji.
Swoją lokatę poprawił też Śląsk, który z 17 punktami jest piąty. Awans zawdzięcza wyjazdowej wygranej z Podbeskidziem 2:0 po golach Roberta Picha (4.) i Marcela Zylli (66.). Poprzednio punkty na wyjeździe zdobył 29 sierpnia, kiedy pokonał w Krakowie Wisłę 3:1.
„Po ostatnich wynikach na wyjeździe kamień spadł mi dzisiaj z serca” – przyznał trener wrocławian Vitezslav Lavicka.
W wieczornym meczu w sobotę Wisła Kraków prowadziła u siebie z KGHM Zagłębie Lubin 1:0, ale ostatecznie przegrała 1:2. Na gola Kostarykanina Felicio Browna Forbesa (55.) odpowiedzieli Chorwat Lorenzo Simic (68.) i Kacper Chodyna (86.).
Zagłębie poprzednio wygrało ligowy mecz 3 października z Górnikiem Zabrze. Dzięki przełamaniu serii, na którą złożyły się dwie porażki i dwa remisy, lubinianie mają 18 punktów i są na czwartym miejscu.
Ze swoją złą passą dalej boryka się natomiast Wisła – w ostatnich czterech meczach krakowski zespół zdobył tylko jeden punkt. W sumie ma ich 10 i jest na 12. pozycji.
W piątek dystans do prowadzącej dwójki – Legii Warszawa (22 pkt) i Rakowa Częstochowa (21) – zmniejszył Górnik Zabrze. Po pokonaniu u siebie Pogoni Szczecin 2:1 ma 20 „oczek”. Również tego dnia Wisła grała w Płocku z Cracovią – goście wygrali 1:0 po trafieniu Floriana Loshaja.
Legia i Raków będą mogły odpowiedzieć Górnikowi w niedzielę. Mistrz Polski i lider tabeli podejmie najlepszą ekipę w sezonie 2018/19 Piast Gliwice, natomiast Raków zagra z Wartą Poznań.
Jedenasta kolejka zakończy się w poniedziałek, gdy Lechia zmierzy się w Gdańsku z Lechem Poznań.
(PAP)
