0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportAndrzej Bargiel w drodze pod Manaslu: żegnamy cywilizację

Andrzej Bargiel w drodze pod Manaslu: żegnamy cywilizację

-

Mount EverestAndrzej Bargiel zmierza do kolejnego ekstremalnego celu w swej karierze – pobicia rekordów czasowych w wejściu na Manaslu (8156 m) oraz Czo Oju (8201 m) i zjechania z tych szczytów na nartach. „Obecnie żegnamy cywilizację” – przekazał 26-letni zakopiańczyk.

Doświadczonemu skialpiniście, wielokrotnemu mistrzowi Polski w narciarstwie wysokogórskim, towarzyszą: jego starszy brat, 38-letni Grzegorz, pracownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, fotograf, 30-letni Marcin Kin z Zakopanego oraz z kamerą, 55-letni Dariusz Załuski z Warszawy, zdobywca pięciu ośmiotysięczników, w tym K2 (8611 m) i dwukrotnie Mount Everestu (8848 m).

REKLAMA

Uczestnicy wyprawy „zaliczyli” już kolejne nepalskie wioski leżące na trasie do bazy pod Manaslu. Andrzej Bargiel obserwował wnikliwie co się w tym regionie zmieniło przez trzy lata, od kiedy był tutaj po raz ostatni. Wtedy miejscowa ludność utrzymywała się głównie z rolnictwa, orając pola przy pomocy wołów, a plony ścinała sierpem.

– Dziś spora część tutejszego społeczeństwa przekwalifikowuje się w stronę branży turystycznej. Budowane są lodże, zakładane są sklepy. Postęp widać też w szeroko pojętym rzemiośle. Stolarze co prawda ciągle używają prymitywnego sprzętu, ale tworzą już zdecydowanie bardziej skomplikowane konstrukcje – wspomniał pochodzący z Łętowni koło Jordanowa Bargiel.

Klimat i kultura uległy zmianie po wejściu w rejon wyznawców buddyzmu. Kolejne wioski Ghap (2100 m n.p.m.) i Lho (3200 m) leżą już na terenie Tybetu.

– Postanowiliśmy zajrzeć do jednej z sal lekcyjnych szkoły mnichów. Spotkała nas tam zabawna sytuacja, bowiem młodzi chłopcy kończyli właśnie lekcję języka angielskiego, a my zostaliśmy uznani za idealny obiekt do praktycznych ćwiczeń. Dzieciaki obsypały nas setkami pytań – napisał na swym blogu Bargiel.

Jak zaznaczył, w tych rejonach znalezienie jakichkolwiek oznak cywilizowanego świata jest już nie lada wyzwaniem.

– Z drugiej strony, nietrudno zauważyć, że wszyscy są tutaj jakby szczęśliwsi. Nam w pamięć najbardziej zapadły tutejsze, pełne radości dzieci, które zgodnie z tradycją częstowaliśmy słodyczami. Opuszczając kolejne zabudowania za każdym razem żegnały nas ich pozdrowienia i uśmiechy od ucha do ucha. Samagaun (3530 m) to już ostatnia wioska po drodze do bazy pod Manaslu. Tutaj spędzimy trzy dni, żeby rozpocząć aklimatyzację i… pożegnać cywilizację – przekazał Bargiel.

Jednym z jego największych sukcesów jest rekord świata w biegu na najwyższy szczyt Kaukazu Elbrus (5642 m) – trzy godziny i 23 minuty (przewyższenie 3242 m na odcinku 12,2 km). Pobiciem o 32 minuty wyniku Denisa Urubki, kazachskiego wspinacza rosyjskiego pochodzenia, zdobywcy Korony Himalajów, Polak zyskał wielkie uznanie.

(PAP)

Fot.Narenda Shrestha/EPA

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

REKLAMA

2091293031 views

REKLAMA

2091293336 views

REKLAMA

2093089800 views

REKLAMA

2091293623 views

REKLAMA

2091293772 views

REKLAMA

2091293918 views