0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportAlpejskie MŚ - życiowy sukces Gąsienicy-Daniel w slalomie równoległym

Alpejskie MŚ – życiowy sukces Gąsienicy-Daniel w slalomie równoległym

-

Maryna Gąsienica-Daniel osiągnęła życiowy sukces, awansując do ćwierćfinału i zajmując ósme miejsce w slalomie równoległym w alpejskich mistrzostwach świata w Cortinie d’Ampezzo. Wygrali Francuz Mathieu Faivre oraz ex aequo Włoszka Marta Bassino i Austriaczka Katharina Liensberger.

Polka, która za trzy dni będzie obchodziła 27. urodziny, znajduje się w tym sezonie w życiowej formie. Powróciła do rywalizacji po wielomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją i uzyskuje najlepsze wyniki w karierze. Wysoką dyspozycję potwierdziła we wtorek. Już w porannych eliminacjach uzyskała czwarty czas, a w 1/8 finału wyeliminowała reprezentującą Szwecję Estelle Alphand. W ćwierćfinale nie dała już jednak rady Liensberger.

REKLAMA

Gąsienica-Daniel specjalizuje się w slalomie gigancie, ale najwyższe w karierze miejsce w zawodach Pucharu Świata zajęła właśnie w slalomie równoległym o gigantowym profilu trasy (takim jak w Cortinie d’Ampezzo). 26 listopada była dziewiąta w austriackim Lech/Zuers, minimalnie przegrywając walkę o awans do ćwierćfinału.

Czołowa ósemka jest jej najlepszym wynikiem w historii startów w mistrzostwach świata. Wcześniej tak wysokie miejsca zajmowały w latach 80. ubiegłego wieku siostry Tłałki – Dorota i Małgorzata. Jedynym polskim medalistą mistrzostw świata pozostaje Andrzej Bachleda-Curuś, który w latach 70. był drugi i trzeci w kombinacji.

To trzeci występ Gąsienicy-Daniel w mistrzostwach w Cortinie d’Ampezzo. Poprzednio była 27. w supergigancie i 12. w kombinacji. Planuje jeszcze start w slalomie gigancie.

Slalom równoległy był rozgrywany po raz pierwszy w historii. Wcześniej równolegle o medale rywalizowano tylko w zawodach drużynowych, które w Cortinie d’Ampezzo odbędą się w środę.

Wśród kobiet walkę o zwycięstwo stoczyły w finale Bassino i Liensberger. Obie wpadły równo na metę drugiego przejazdu. Jako zwyciężczyni na tablicy wyników pokazało się nazwisko Włoszki, a Austriaczka wydawała się być pogodzona z drugim miejscem i pogratulowała rywalce. Jednak pół godziny później rezultaty zweryfikowano i obu zawodniczkom przyznano złote medale. Na najniższym stopniu podium stanęła Francuzka Tessa Worley. Niespodziankami były odpadnięcie w eliminacjach Słowaczki Petry Vlhovej i brak medalu Szwajcarki Wendy Holdener.

W rywalizacji mężczyzn Faivre pewnie pokonał w finale Chorwata Filipa Zubcica. Brązowy medal zdobył Szwajcar Loic Meillard.

(PAP)

REKLAMA

2091198911 views

REKLAMA

2091199210 views

REKLAMA

2092995669 views

REKLAMA

2091199492 views

REKLAMA

2091199639 views

REKLAMA

2091199784 views