0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSpołeczeństwoSzkoła często bezradna wobec bullyingu. Co powinni wiedzieć rodzice...

Szkoła często bezradna wobec bullyingu. Co powinni wiedzieć rodzice…

-

Szkoła to nie tylko miejsce, gdzie nasze dzieci zdobywają wiedzę. To również źródło doświadczeń społecznych w relacjach interpersonalnych z rówieśnikami. Nierzadko bywają to przykre doświadczenia. W skrajnych przypadkach mogą one przybierać postać bullyingu (ang.) czyli systematycznego tyranizowania. Coraz częściej dochodzi do niego w Internecie.

Na czym polega zjawisko

REKLAMA

Bullying (ang.) to wynikające z agresji akty przemocy zwykle w obecności „widzów”, którzy coraz częściej są wirtualni; to np. przyjaciele z Facebooka biorący udział w „zabawie”. Oczernianie, wyszydzanie i kompromitowanie za pośrednictwem mediów społecznościowych prowadzić może do tragedii.

Zdaniem psychologów oznakami tego, że nasze dziecko jest ofiarą bullyingu, może być wzrost niechęci do szkoły, stany lękowe, nerwica, depresja, unikanie towarzystwa kolegów, samotne spędzanie przerw, niechęć do udziału w wycieczkach i zajęciach pozalekcyjnych.  Szkoła często wobec zjawiska jest bezradna.

Nękani w sieci
Liliana, długoletnia nauczycielka publicznej szkoły podstawowej w Chicago, uważa, że już minęły czasy, gdy prześladowanie uczniów przez uczniów miało miejsce w szkole. Jej zdaniem tego rodzaju aktywność przeniosła się na media społecznościowe, z których aktywnie korzystają dzieci i młodzieży.

– Pedagodzy i rodzice powinni się teraz martwić o cyberbullying, czyli psychiczne znęcanie się za pośrednictwem np. Facebooka. To prawdziwa plaga i bardzo uczulam na nią rodziców. W szkole, w której pracuję w północno-zachodniej dzielnicy maltretowanie fizyczne ucznia przez ucznia nie jest problemem. Utrzymujemy dobrą dyscyplinę. Z pomocą przychodzą przepisy w regulaminie uczniowskim. Duża liczba dzieci jest polskiego pochodzenia i z dobrych rodzin, które interesują się postępami w nauce i współpracują ze szkołą – stwierdza nasza rozmówczymi.

Niestety trudne do monitorowania jest to, co się dzieje w Internecie, a często  aktywność w sieci ma ogromny wpływ na ucznia, na jego samopoczucie, zdrowie i stopnie. Zdaniem nauczycielki może to nawet prowadzić do samobójstwa.

fot.Bas Czerwinski/EPA
fot.Bas Czerwinski/EPA

Konieczna kontrola rodziców

Nasza rozmówczyni apeluje do rodziców o kontrolowanie używania komputera, czy innych elektronicznych gadżetów. I to nawet, gdy mają zaufanie do swoich dzieci.  – Nie chodzi tutaj o szpiegowanie, ale o dobro dziecka. Musi ono znać swoje granice. Trzeba z dziećmi rozmawiać, poświęcić im czas oraz zapewnić interesujące, rozwojowe zajęcia pozalekcyjne – wyjaśnia.

W większości szkół chicagowskich pedagodzy rozmawiają z uczniami o bullyingu i cyberbullyingu, bowiem znajduje się to w obowiązkowym programie − wymaganym przez kuratorium− znanym jako Second Step. Program kładzie nacisk na prewencję używania przemocy uczniów wobec uczniów, pokojowe rozwiązywanie konfliktów i kształtowanie charakteru.

Bullying nie jest najgorszy

Do chicagowskiego liceum publicznego, w którym uczy Elżbieta, uczęszcza trudna młodzież głównie afroamerykańskiego i latynoskiego pochodzenia, wywodząca się nierzadko z patologicznych rodzin.

Bullying czy cyberbullying nie są w naszej szkole najważniejszymi problemami. Są  jeszcze gorsze  problemy − gangi. Młodzież należąca do grup przestępczych zmusza innych uczniów, głównie z młodszych klas, by rozprowadzali narkotyki. Jeśli się nie podporządkują są zastraszani, szantażowani, bici i okradani np. z gotówki. Nasze liceum nie jest odosobnionym przypadkiem. Gangi narkotykowe są we wszystkich liceach − również w tych znajdujących się na zamożnych przedmieściach, gdzie młodzież ma pieniądze, by kupować substancje odurzające.

Elżbieta patrzy jednak na swoich wychowanków z optymizmem. – Uważam, że jak ktoś chce się uczyć, to się nauczy i coś osiągnie w życiu, bez względu na to do jakiej szkoły chodzi i z kim. Bez względu na to, czy w szkole są są gangi, albo inni bullies… Mam na to wiele przykładów w mojej wieloletniej karierze nauczycielskiej. U ucznia ważna jest motywacja i my pedagodzy musimy ją podtrzymywać.

Alicja Otap
[email protected]

Zdjęcie główne: fot.WEDA/EPA

REKLAMA

2091285038 views

REKLAMA

2091285340 views

REKLAMA

2093081799 views

REKLAMA

2091285621 views

REKLAMA

2091285768 views

REKLAMA

2091285915 views