O godzinie 11:30 od ulicy Balbo po Columbus w kierunku Monroe rozpoczął się pochód z udziałem ponad 130 kolumn marszowych. Otwierali go goście honorowi na czele z Wielkim Marszałkiem Franciszkiem Spulą, który kroczył w asyście wicemarszałków Małgorzaty Kiesz i Jerzego Migały. Obok szli członkowie delegacji polskiej oraz przedstawiciele władz federalnych, stanowych i miejskich, na czele z senatorem Ronaldem Burrisem, kongresmanem Mike Quigley, burmistrzem miasta Richardem Daley, skarbnikiem powiatu Cook Marią Pappas, Jego Ekscelencją biskupem Tomaszem Paprockim oraz wieloma innymi.
Niezwykle widowiskowym i bardzo ważnym, a wręcz dominującym akcentem Parady była młodzież szkolna z blisko 40 polskich szkół sobotnich oraz publicznych. Barwy narodowe było widać na transparentach, koszulkach, bluzkach, czapkach, we fryzurach, a nawet na twarzach uczniów. Dzieci skandowały hasła, a tanecznymi umiejętnościami na trasie przemarszu popisywały się liczne zespoły pieśni i tańca. Publiczność rzęsistymi oklaskami dziękowała zespołom „Wici”, „Lajkonik”, „Polonia”, „Wesoły Lud” i innym. Głośne oklaski otrzymali najmłodsi muzycy z kapel góralskich oraz innych zespołów działających przy Zarządzie Głównym ZPwAP.
Na wozach bojowych z okresu II wojny światowej oraz rydwanie jechali członkowie polonijnego Towarzystwa Historycznego i Stowarzyszenia 12 Pułku Ułanów Podolskich wraz z grupą chicagowskich weteranów. Członkowie Komitetu Budowy Pomnika Katyńskiego, na czele z prezesem Wojciechem Sewerynem, dziękowali Polonii za wsparcie przy budowie Pomnika Katyńskiego, który 17 maja zostanie uroczyście poświęcony przez Prymasa Polski, kardynała Józefa Glempa. Wręczając wiązankę kwiatów prezesowi ZNP i KPA Franciszkowi Spuli, podziękowali za wsparcie ze strony ZNP finałowego etapu budowy.
W czasie przemarszu sporo było widać akcentów sportowych. Szli młodzi szermierze, tenisiści i piłkarze z zespołów działających przy ZNP oraz młodzi piłkarze z najstarszego polonijnego klubu “Wisła”. Sporo emocji wzbudził przejazd kolumn motocyklistów z polonijnych klubów “Sokół” i “Biały Orzeł”. Obok licznych współczesnych aut motoryzacyjnym akcentem przemarszu była „Warszawa” w wersji garbusa, która wiodła członków Towarzystwa Przyjaciół Krakowa. Był szybowiec z polonijnego Aeroklubu i jacht z Joseph Conrad Yacht Club. Imponująco prezentowali się harcerze, górale, Ślązacy i inne rydwany organizacji polonijnych i biznesów.
Bielą i czerwienią emanowały rydwany Związku Narodowego Polskiego oraz Banku PNA i „Dziennika Związkowego”. Jechali przedstawiciele Wydziału Stanowego Kongresu Polonii Amerykańskiej z prezesem Kazimierzem Chlebkiem, Muzeum Polskiego, “Polameru”, firmy „Stawski Imports” oraz importującej wódkę Sobieski, której przedstawiciel wystąpił stroju Jana III Sobieskiego. Jak zwykle barwnie i głośno prezentował się rydwan Radia 1030 AM oraz wielu innych.
Olbrzymi wózek do zakupów wyróżniał przedstawicieli sieci sklepów Jewel Osco, która od wielu lat jest sponsorem dużej ilości polonijnych wydarzeń kulturalnych i społecznych. Widoczni byli przedstawiciele nowego sponsora trzeciomajowych imprez, banku National City. W oddziałach tego banku można porozumiewać się w języku polskim, obsługa telefoniczna również jest po polsku. Wniosek o pożyczki także można załatwić z osobą biegle posługującą się językiem polskim. Relacje z parady były pokazywane na chicagowskich kanałach TV. Bezpośrednią relację prowadziła grupa spikerów w składzie: red. Małgorzata Ptaszyńska, Barbara Chałko i Marek Dobrzycki.
Nad prawidłowym przebiegiem przemarszu i jego organizacją czuwała grupa wolontariuszy kierowana przez Hannę Kapicę.
Andrzej Baraniak/
NEWSRP.com
