Kościół ma pomagać, a nie dyskryminować i taka musi być postawa duszpasterzy wobec osób homoseksualnych – oświadczył w piątek przewodniczący Rady Episkopatów Unii Europejskiej (COMECE) kard. Jean-Claude Hollerich. Członków Rady przyjął papież Franciszek na audiencji.
Po audiencji u papieża kardynał Hollerich z Luksemburga, pytany przez dziennikarzy o sprawę braku zgody Watykanu dla błogosławienia związków homoseksualnych, przypomniał, że dla Kościoła małżeństwo, to związek mężczyzny i kobiety.
A zatem, dodał, niemożliwe jest udzielenie „błogosławieństwa ślubnego”.
„Ale jeśli młode osoby homoseksualne przyjdą do nas, by dowiedzieć się, co robić, my musimy zrobić wszystko, co najlepsze, a nie najlepszą rzecz abstrakcyjną” – stwierdził arcybiskup Luksemburga.
Następnie podkreślił: „My jesteśmy po to, by pomagać ludziom, a nie dyskryminować; takie jest nauczanie Kościoła i taka musi być postawa duszpasterzy”.
Kardynał zwrócił uwagę na obecność w Kościele frakcji „konserwatywnej i bardziej liberalnej”. „One nie rozmawiają albo rozmawiają ze sobą tylko za pośrednictwem Internetu” – powiedział.
„Konferencje episkopatów powinny mieć ze sobą więcej kontaktów, rozmawiać i razem się zastanowić” – ocenił przewodniczący COMECE.
Zapytany o ocenę prognoz, według których Europa może w przyszłości być w większości muzułmańska, kardynał Hollerich odparł: „To nie budzi mojego strachu, znam muzułmanów i mamy naprawdę doskonałe relacje”.
„Kościół katolicki, nawet jeśli pozostanie w mniejszości, będzie odgrywać swą rolę, wynikającą z historii” – oświadczył.
„Musimy ewangelizować Europę, ale nie w sensie uprawiania prozelityzmu” – podkreślił kardynał Hollerich.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)