Zupa ogórkowa to taki banał, klasyk zup polskich. To napiszę, jak było ze mną i tą zupą. Otóż jako dziecko szczerze jej nienawidziłam. Nawet nie wiem dlaczego. Ot, taki dziecięcy grymas. Na hasło „zupa ogórkowa” dostawałam drgawek i krzyczałam, że ja dzisiaj zupy nie jem. I tak to sobie trwało, aż dorosłam. Miałam już swój…