Szybki podwieczorek tchnący już jesienią. Kiedyś robiłam jakieś ciasto, do którego karmelizowałam jabłka. Pomyślałam sobie, że takie nadzienie będzie się świetnie nadawało do ciasteczek. Aby nie kombinować dużo z ciastem, pomyślałam o gotowym cieście francuskim. Tutaj lekko się wytłumaczę. Nie korzystam zbyt często z różnych “gotowców”. Jednak w przypadku ciasta francuskiego nie porywam się z…