Dzisiaj proponuje kulinarną podróż do Wielkiej Brytanii na słynny tamtejszy podwieczorek. Posiłek ten składa się z ciastka oraz herbaty, ma miejsce zazwyczaj po godzinie 5 po południu. Wiedzieliście, iż Brytyjczyk wypija średnio 2,1 kg herbaty na rok? Dodatkowo, najczęstszym dodatkiem do herbaty jest naturalnie mleko. To czy zechcecie sobie zrobić bawarkę – pozostawiam Waszemu uznaniu, natomiast na pewno nie zawiedzie Was słodki dodatek.
Świeża szarlotka popijana dobrą herbatą tworzą wspaniałe połączenie. Tak więc poświęćcie godzinę po pracy i przygotujcie pyszny podwieczorek. Oczywiście dobra herbata i pyszne ciasto najlepiej smakują w dobrym towarzystwie.
Czas przygotowania: 1 godz. i 30 min
Składniki na większą blaszkę:
2 szklanki mąki ryżowej
1 szklanka mąki kukurydzianej
250 g masła
2 jajka
1 ½ łyżeczka proszku do pieczenia
¾ szklanki cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 budynie śmietankowe
2 ½ szklanki mleka
1 litr prażonych jabłek
2 łyżki mąki ryżowej
1 szklanka malin
Do miski wsypujemy oba rodzaje mąki, dodajemy masło, jajka, cukier, proszek do pieczenia oraz ekstrakt, szybko zagniatamy ciasto. Dzielimy na dwie równe części, wkładamy na chwilę do lodówki.
Gotujemy budyń zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Odstawiamy z ognia, przykrywamy folią spożywczą, aby nie zrobił się kożuch (nie trzeba studzić). Piekarnik nagrzewamy do 360 st. F (180 st. C).
Pierwszą część ciasta rozwałkowujemy na papierze do pieczenia, podsypując papier i wałek mąką. Przenosimy do formy tak, aby papier znalazł się na spodzie; jeśli trzeba, doklejamy brakujące miejsca ciastem. Spód dokładnie podziurkujcie widelcem. Teraz pora wyłożyć jabłka, wyrównać powierzchnię, wyłożyć gorący budyń. Na wierzch poukładajcie maliny.
Drugą część ciasta rozwałkowujemy tak samo jak poprzednio, podsypując papier mąką. Kładziemy ją na budyń, odklejając z góry papier; ciasto także dziurkujemy dokładnie widelcem.
Kulminacyjny moment: wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez około 50 min na złoty kolor. Po niemal całkowitym wystudzeniu, posypcie cukrem pudrem.
Nie zapomnijcie zaprosić na cup of tea i szalotkę sąsiadów!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
